Pieczarki to prawdziwy hit w polskiej kuchni. Są tanie, dostępne przez cały rok i do tego bardzo uniwersalne – pasują do jajecznicy, sosów, zapiekanek, a nawet zup. Mimo to wiele osób omija je szerokim łukiem, zwłaszcza wtedy, gdy przepisy zakładają ich smażenie. 

Dlaczego? Bo często zamiast rumianych, jędrnych grzybów wychodzą one jak papka – pełne wody, miękkie i bez smaku. A przecież pieczarki wcale nie muszą takie być!

Wystarczy poznać kilka prostych zasad, by z tych niepozornych grzybów wydobyć cały ich potencjał. Szczególnie teraz, gdy coraz więcej osób korzysta z air fryera, czyli frytkownicy beztłuszczowej – idealnego sprzętu do przygotowania zdrowych, lekkich, a jednocześnie chrupiących dań.

Wodniste pieczarki z patelni - gdzie leży błąd?

Tradycyjne smażenie pieczarek ma jeden, poważny minus – grzyby puszczają wodę. Zamiast się smażyć, w mig zaczynają się dusić we własnym soku. W efekcie natychmiastowo tracą swój smak i strukturę. Próbujesz zwiększyć ogień? Woda dalej się nie odparowuje wystarczająco szybko. Dolewasz tłuszczu? Pieczarki nasiąkają nim i dalej są miękkie.

Często wiele osób próbuje ten efekt maskować przyprawami, podsmażoną cebulą, ale to droga na skróty. W rzeczywistości brakuje jednego: odpowiedniego sposobu przygotowania. Tu z pomocą przychodzi air fryer. Dzięki cyrkulacji gorącego powietrza pieczarki stają się idealnie przyrumienione z zewnątrz i jednocześnie zachowują soczysty środek. Bez zbędnej wody, bez tłuszczu i bez kłopotu.

Jak zrobić pieczarki, by wyszły chrupiące z zewnątrz i miękkie w środku?

Cały sekret tkwi w przygotowaniu i temperaturze. Po pierwsze – nie myj pieczarek pod wodą. Wystarczy je oczyścić papierowym ręcznikiem lub szczoteczką. Grzyby działają jak gąbka – chłoną wodę, a potem ją oddają podczas obróbki. To dlatego tak często robią się miękkie i „skapcaniałe”.

Po drugie – nie krój ich zbyt cienko. Połówki lub ćwiartki będą w sam raz. Cienkie plasterki zbyt szybko się wysuszą i stracą na smaku. Sprawdzą się nawet pieczarki pieczone w całości.

Po trzecie – użyj minimalnej ilości oleju. Wystarczy łyżka na całą miskę grzybów. Dodaj przyprawy – sól, pieprz, czosnek granulowany i zioła prowansalskie – i dobrze wszystko wymieszaj.

Włóż do nagrzanego air fryera i piecz krótko, ale intensywnie. Dzięki temu pieczarki z zewnątrz zrobią się złociste i chrupiące, a w środku pozostaną soczyste i pełne aromatu. Efekt? Lepszy niż z patelni i to bez żadnego babrania się w tłuszczu!

Przepis na pieczarki z air fryera

Składniki:

  • 400 g średnich pieczarek
  • 1 łyżka oleju rzepakowego lub oliwy z oliwek
  • ½ łyżeczki soli
  • ½ łyżeczki pieprzu
  • ½ łyżeczki czosnku granulowanego
  • 1 łyżeczka ziół prowansalskich
  • (opcjonalnie) 1 łyżeczka tartego parmezanu

Przygotowanie:

  1. Pieczarki oczyść suchym ręcznikiem papierowym lub szczoteczką. Nie myj ich pod wodą.
  2. Przekrój na połówki lub ćwiartki – w zależności od wielkości.
  3. Przełóż do miski. Dodaj olej i przyprawy. Wymieszaj dokładnie ręką lub łyżką, by każda pieczarka była dobrze pokryta.
  4. Rozgrzej air fryer do 190 stopni Celsjusza.
  5. Wysyp pieczarki do koszyka, starając się, by były w jednej warstwie.
  6. Piecz przez 10 minut. Po 5 minutach przemieszaj.
  7. Po wyjęciu możesz posypać parmezanem lub skropić sokiem z cytryny.

Gotowe! Możesz je podać od razu – jako dodatek do obiadu, składnik sałatki, farsz do wrapów lub przekąskę do filmu.