Por to jeden z takich składników, który od razu podkręca każde danie. Jego wyrazisty, lekko ostry smak i mocny aromat sprawia, że każda surówka czy sałatka błyskawicznie nabiera rumieńców i nie potrzeba tu już żadnych skomplikowanych sosów. Jeśli więc szukasz smacznego i chrupiącego dodatku do kotleta i ziemniaków, to surówka z kapusty pekińskiej i pora będzie strzałem w dziesiątkę. Zobacz, jak przygotować ją krok po kroku. 

Jak zrobić surówkę z kapusty pekińskiej i pora?

W książkach kucharskich i internecie można znaleźć przepis na surówkę z pora w przeróżnych odsłonach. Najczęściej łączy się go z tartą marchewką i jabłkiem, ale my trafiliśmy ostatnio na coś jeszcze lepszego. To surówka z kapusty pekińskiej i pora z dodatkiem nie tylko słodkiego jabłka, ale też odświeżającego ogórka, chrupiącej papryki czerwonej oraz aromatycznej natki pietruszki.

Do tego zostaje jeszcze tylko sos, a tutaj sprawa jest prosta, bo wystarczy użyć mieszanki majonezu i jogurtu naturalnego, przyprawionej podstawowym zestawem, czyli solą i pieprzem. Taki sos do sałatki wychodzi pyszny, ale nieco lżejszy niż klasyczny majonezowy, więc idealnie sprawdzi się do lekkiej kompozycji kolorowych warzyw i owoców. Jedyne, o czym trzeba tu pamiętać to odpowiednie proporcje, a te znajdziesz w przepisie poniżej. 

Surówka z kapusty pekińskiej i pora - przepis

Składniki:

  • biała część pora,
  • 4-5 liści kapusty pekińskiej,
  • 1 jabłko,
  • 1 ogórek,
  • 1 papryka czerwona,
  • 1 pęczek natki pietruszki,
  • 2 łyżki majonezu,
  • 3-4 łyżki jogurtu naturalnego,
  • sól i pieprz do smaku.

Przygotowanie:

  1. Wszystkie składniki umyj, a ogórka i jabłko dodatkowo obierz ze skórki.
  2. Pora pokrój w cienkie półplasterki, kapustę pekińską drobno poszatkuj, a paprykę pokrój w kostkę. Ogórka rozdrobnij w kostkę, a jabłko zetrzyj na tarce o dużych oczkach. 
  3. Wszystkie składniki przerzuć do dużej miski i wymieszaj z jogurtem naturalnym, majonezem, posiekaną natką pietruszki oraz przyprawami. 
  4. Gotowa surówka z pora i kapusty pekińskiej najlepiej smakuje po schłodzeniu w lodówce. 

 

Źródło: Facebook Gotuje_bo_lubię_fit