Niby to właśnie słoneczna Italia jest niekwestionowaną stolicą deserów – panna cotta, tiramisu, zabaglione, gelato czy semifreddo – ale polska kuchnia też ma swoje asy w rękawie.
Nie szukaj w nich przesadnych ozdób ani wyszukanych składników. Polskie desery, takie jak legumina, kisiel mleczny, budyń czy klasyczna kasza manna na mleku, opierają się na tym, co zawsze było dostępne – mleku, kaszy, jajkach i cukrze. Nie potrzebujesz ani mascarpone, ani śmietanki 36%, żeby zjeść coś pysznego po obiedzie.
Legumina to właśnie taki deser – prosty, ale wyjątkowo wdzięczny. U mnie w domu najczęściej pojawiał się w weekend, czasem z musem owocowym, czasem tylko ze zwykłym dżemem. I nie oszukujmy się – był równie wyczekiwany jak domowy sernik.
Co to jest legumina?
Słowo legumina, choć dziś brzmi archaicznie, jeszcze nie tak dawno określało po prostu ogólnie wyjątkowo popularne wówczas desery. Przed wojną robiło się ją na większe okazje. Zazwyczaj były to lekkie, słodkie przekąską po sytym obiedzie.
W czasach PRL-u legumina stała się powszechnym deserem, często przygotowywanym w domach i stołówkach. Wersja z kaszy manny to jedna z najprostszych i najszybszych – mleko, kasza, cukier. Można ją było podać z sokiem owocowym, konfiturą, świeżymi owocami.
Dziś rzadko kto ją robi, bo na dobre przegrała już rywalizację z gotowymi deserami z lodówki. A szkoda, bo ma potencjał, by wrócić – szczególnie latem, gdy szukasz czegoś lekkiego i chłodnego.
Przepis na PRL-owską leguminę na kaszy mannie
Składniki:
- 500 ml mleka
- 5 łyżek kaszy manny
- 2 łyżki cukru
- 1 łyżeczka cukru waniliowego
- garść świeżych owoców lub 2 łyżki dżemu (do podania)
Przygotowanie:
- Zagotuj mleko z cukrem i cukrem waniliowym.
- Gdy zacznie się gotować, wsypuj kaszę mannę cienką strużką, cały czas mieszając.
- Gotuj przez 3-4 minuty, aż kasza zgęstnieje i masa będzie gładka.
- Przelej masę do foremki (np. silikonowej lub zwykłej keksówki wyłożonej folią spożywczą).
- Odstaw do wystudzenia, a potem włóż do lodówki na minimum 3 godziny, aż deser dobrze stężeje.
- Przed podaniem wyjmij z formy, odwróć do góry dnem i podaj z owocami lub dżemem.
Chcesz uzyskać wersję bardziej nowoczesną? Dodaj do masy odrobinę otartej skórki z cytryny lub zamień cukier waniliowy na kilka kropel ekstraktu migdałowego. Ale nie kombinuj zbyt wiele – siła tego deseru tkwi w jego prostocie.

















