Pomidorówka to najlepsza zupa na wszelkie smutki. Rozgrzewa, przywołuje na myśl rodzinną kuchnię i zapewnia satysfakcjonujący, uśmierzający wszystkie utrapienia balans słodyczy i kwasowości.

Dlatego też właśnie babcia zawsze dodawała do niej szczyptę cukru, ale okazuje się, że nie jest to jedyny sposób na osiągnięcie celu. Włoch Mattia Centini, autor kanału Throwback Pasta, sugeruje, że najlepiej sprawdzi się soda do zupy pomidorowej. 

Co dodać do zupy pomidorowej, żeby ulepszyć jej smak?

Polska zupa swój niepowtarzalny charakter zawdzięcza przede wszystkim pomidorom. W sezonie letnim wykorzystasz warzywo z prosto krzaczka, zimą przecier lub pomidory z puszki, a nawet koncentrat, ale niezależnie od metody, zawsze uzyskasz świeży, lekko kwaskowy, orzeźwiający smak.

Pomidory uzupełnia użyta baza – w polskich domach często jest to rosół z kury po niedzielnym obiedzie. Równie dobrze może być to lekki bulion warzywny, a nawet i zwykła woda, pod warunkiem że użyjesz odpowiednich przypraw i ziół. Przydadzą się między innymi liść laurowy, ziele angielskie, lubczyk i oregano. 

Co dodać do zupy pomidorowej, żeby zbudować przeciwwagę dla kwaskowości pomidorów? Zwykle najłatwiej dorzucić po prostu szczyptę cukru, ale może się okazać, że wtedy potrawa jest po prostu słodsza, a nie odpowiednio zbalansowana. Niektórzy posiłkują się takimi składnikami jak cynamon lub sok pomarańczowy. I w tym szaleństwie jest metoda, bo przyprawa korzenna lub naturalnie słodki napój o podobnym pH co pomidory ciekawie uszlachetnią zupę. Włoch Mattia Centini podpowiada jednak inny sposób.

Soda do zupy pomidorowej – czy to dobry pomysł?

Na początek trochę suchych faktów. Soda oczyszczona ma odczyn zasadowy na poziomie 9 pH. Natomiast pomidory są naturalnie kwaśne i legitymują się współczynnikiem pH około 4,5. Logika więc podpowiada, że wzajemnie się neutralizują. Nie musisz się więc obawiać, że smak składnika, który zazwyczaj dodajesz do wypieków, będzie wyczuwalny w zupie.

Soda spełni jeszcze jedno zadanie. Ponieważ zmienia odczyn potrawy na bardziej zasadowy, możesz śmiało zabielać pomidorówkę, i to dowolną śmietaną – mleko lub śmietana o mniejszej zawartości tłuszczu już się nie zwarzą. 

O czym pamiętać, dodając sodę do zupy pomidorowej?

Jeśli zdecydujesz się wypróbować trik z sodą oczyszczoną do pomidorówki zamiast cukru, pamiętaj o kilku ważnych kwestiach:

  • Wsyp 1 łyżkę sody na duży garnek zupy i wymieszaj zawartość. To powinno wystarczyć, by zneutralizować kwasowość pomidorów.
  • Dodaj zasadowy składnik na wczesnym etapie przyrządzania dania. Soda musi się trochę pogotować, by spełnić swoja rolę i żeby jej słono-gorzkawy smak nie był wyczuwalny.
  • Zawsze dorzucaj sodę przed zabielaniem zupy. To pozwoli uniknąć zwarzenia się śmietany. 
  • Nie łącz obu trików kulinarnych. Jeśli dosypujesz sodę, nie ma już potrzeby dodawania cukru. Jeśli przesadzisz, zupa będzie miała nienaturalnie słodki smak. 

Źródło: instagram.com/throwback_pasta