Moja babcia obierała kilogramy buraków bez nerwów i z uśmiechem. Wystarczyło spojrzeć na jej ręce, które sprawnie ściągały skórkę – schodziła bardzo szybko, a blat pozostawał czysty. To, co dla innych było żmudnym zajęciem, jej zawsze szło prędko.
Sekret babci – najpierw gotowanie
Pierwsza zasada brzmiała: buraki trzeba wrzucić od razu do wrzącej wody. Dzięki temu lepiej zachowywały kolor i smak. Babcia zawsze wybierała bulwy podobnej wielkości – wtedy wszystkie gotowały się równomiernie i żadna nie była ani rozgotowana, ani zbyt twarda. Gotowanie trwało tyle, by buraki były miękkie, ale nadal jędrne. „Nie mogą się rozpaść, bo wtedy cała praca na nic” – mawiała. Kiedy tylko odcedzała wodę, od razu przechodziła do obierania. To właśnie ten moment był kluczowy.
Babcia nigdy nie czekała, aż buraki wystygną. Jeszcze gorące bulwy obierały się o wiele łatwiej. Odcedzone buraki natychmiast zalewała zimną wodą, i to dwukrotnie. Ten kontrast temperatur sprawiał, że skórka pękała i niemal sama odchodziła. To połączenie prostoty i doświadczenia sprawiało, że babcia mogła obrać kilogramy buraków w czasie, w którym inni męczyliby się z kilkoma sztukami. Chociaż babcia nie miała do dyspozycji lateksowych rękawiczek, teraz warto po nie sięgnąć - buraki mogą mocno farbować dłonie i paznokcie.
Kuchnia bez bałaganu
Najbardziej podziwiałam to, że mimo takiej pracy w kuchni panował porządek. Żadnych czerwonych plam na blacie. Garnki lśniły, blat był czysty, a w powietrzu unosił się słodki zapach świeżo ugotowanych buraków. Babcia z dumą odkładała kolejne obrane bulwy i powtarzała: „Widzisz? Wystarczy znać sposób, a praca idzie sama”.
Pomysły na wykorzystanie obranych buraków
Skoro już masz przed sobą miseczkę świeżo obranych buraków zgodnie ze wskazówkami babci, warto od razu pomyśleć, co z nich przygotować. To warzywo daje dziesiątki możliwości – od klasycznych po nowoczesne. Oto kilka sprawdzonych propozycji:
- Barszcz czerwony – esencjonalny, klarowny wywar, który świetnie sprawdzi się zarówno na co dzień, jak i na święta.
- Ćwikła z chrzanem – tradycyjny dodatek do wędlin i jajek, o wyrazistym smaku i pięknym kolorze.
- Carpaccio z buraków – cienko pokrojone plastry z odrobiną oliwy, rukolą i serem feta to elegancka przystawka.
- Buraczane smoothie – połączenie buraka z marchewką, jabłkiem i imbirem to bomba witaminowa na jesień i zimę.
Dzięki patentowi babci buraki przygotujesz szybko i bez bałaganu, a potem zamienisz je w pyszne potrawy, które zachwycą domowników.

















