Jeśli zostało ci trochę ziemniaków z wczorajszego obiadu, nie wyrzucaj ich pod żadnym pozorem. W kilka chwil możesz wyczarować z nich sycącą, pachnącą babkę, która świetnie sprawdzi się na obiad, kolację, a nawet jako przekąska.

Babka ziemniaczana to jeden z najbardziej rozpoznawalnych dań kuchni podlaskiej. Znana od pokoleń, kojarzy się z piecem kaflowym i zapachem wędzonki. W klasycznej wersji robi się ją z surowych ziemniaków, które trzeba najpierw zetrzeć na tarce – dawniej ręcznie, dziś coraz częściej w malakserze. To właśnie ten etap najbardziej zniechęca, bo kto lubi trzeć w nieskończoność kilka kilogramów twardych bulw?

Do surowych ziemniaków zazwyczaj dodaje się podsmażoną cebulę, boczek, jajka, czasem mąkę, a potem całość ląduje w piekarniku na ponad godzinę. Efekt jest pyszny, ale sama praca – dość żmudna. Warto jednak znać ten tradycyjny przepis, bo to podstawa, od której można zacząć różne kulinarne eksperymenty. A jednym z nich jest nasza wersja — szybsza i prostsza, dzięki wykorzystaniu gotowanych ziemniaków.

Co zrobić z ziemniaków z obiadu?

Ziemniaki w postaci puree mają to do siebie, że zostają po obiedzie w garnku. Gotujesz za dużo „na wszelki wypadek”, a potem przecież szkoda wyrzucać… I bardzo dobrze, bo ziemniaki po ugotowaniu świetnie nadają się do ponownego wykorzystania – trzeba je tylko odpowiednio przyprawić i połączyć z dobrymi dodatkami.

Z resztek ziemniaczanych możesz zrobić kopytka, farsz do pierogów, pyzy, kluski śląskie albo... Jeśli masz ochotę na coś bardziej sycącego i nieco mniej oczywistego, sięgnij właśnie po przepis na babkę ziemniaczaną z gotowanych ziemniaków. Nie tylko robi się ją szybciej niż klasyczną wersję, ale też ma kremową, aksamitną konsystencję i zupełnie inny, równie ciekawy smak.

Do jej przygotowania możesz wykorzystać nie tylko ziemniaki, ale też inne resztki z lodówki – kapustę kiszoną, kawałek wędzonki, resztkę sera. To idealny sposób na „czyszczenie lodówki” bez wyrzutów sumienia. A przy okazji – naprawdę smaczna propozycja na domowy posiłek.

Przepis na babkę ziemniaczaną z gotowanych ziemniaków

Składniki:

  • Ok. 90 dag ugotowanych ziemniaków w postaci puree
  • 1 cebula
  • 150 g wędzonego boczku
  • 250 g kiszonej kapusty
  • 70 ml śmietanki 30%
  • 4 łyżki mąki pszennej (ilość dostosuj do konsystencji masy)
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 3 jajka
  • 2 garści żółtego startego sera
  • sól, pieprz, gałka muszkatołowa – do smaku

Przygotowanie:

  1. Ziemniaki ubij lub przeciśnij przez praskę, aż będą gładkie.
  2. Boczek pokrój w kostkę, wrzuć na suchą patelnię i wytop tłuszcz.
  3. Dodaj pokrojoną cebulę i smaż razem, aż się zeszkli.
  4. Kapustę odciśnij dokładnie z soku, posiekaj drobniej, a następnie dorzuć na patelnię. Duś razem przez kilka minut, aż kapusta zmięknie i połączy się z boczkiem.
  5. W dużej misce wymieszaj ziemniaki z jajkami, śmietanką, mąką i proszkiem do pieczenia. Dopraw solą, pieprzem i szczyptą gałki muszkatołowej.
  6. Dodaj przestudzoną mieszankę z patelni oraz starty ser. Wymieszaj całość dokładnie, aż składniki dobrze się połączą.
  7. Przełóż masę do natłuszczonej formy.
  8. Wstaw do piekarnika nagrzanego do 180°C i piecz przez około 60 minut – do momentu, gdy wierzch zrobi się złoty i chrupiący, a także w zależności od foremki i grubości babki.
  9. Po upieczeniu odstaw na kilkanaście minut przed krojeniem – dzięki temu babka łatwiej się zetnie i będzie lepiej się kroić.

Źródło przepisu: Nathallae - Natalia Maszkowska/Facebook