Buraczki na zimę po koreańsku są inspirowane tamtejszymi smakami i kuchnią. Są pieprzne, a jednocześnie mocno czosnkowe i kwaskowe. Aby je zrobić, nie trzeba robić wycieczek po sklepach po składniki, które zresztą często tanie nie są i nie wiadomo, co można by było z nimi zrobić po jednorazowym użyciu. Jeśli szukasz przepisu, który jest inny niż wszystkie, a jednocześnie nie zawiera takich dodatków, dobrze trafiłeś. 

Jak zrobić ćwikłę po koreańsku?

Buraczki do słoików po koreańsku są podobne z charakteru do naszej swojskiej ćwikły, ale chrzanu w nich nie znajdziesz. Zastępują go tu dwa rodzaje pieprzu: czarny i różowy, który pachnie i smakuje jak połączenie zwykłego z nutami jałowca i kwiatowymi. Poza tym buraczki doprawiają też świeżo zmielone ziarna kolendry.

Pieprz w ziarnach ze zmielonymi nasionami kolendry wędruje na patelnię z rozgrzanym olejem, który wydobywa z niego pełnię smaku. Praż przyprawy krótko, mieszając. Uważaj, by ich nie przypalić, bo przetwory wyjdą gorzkie. Do duetu z patelni dołącza czosnek, który również dzięki olejowi ma kilka razy większą moc i aromat. Oprócz niego możesz też dorzucić starty imbir - zrobi się jeszcze bardziej azjatycko.

Taką mieszanką (gorącym olejem z przyprawami) zalewamy ugotowane i starte buraczki doprawione wcześniej octem jabłkowym, solą i cukrem. Podobnie jak z przyprawami tutaj postępuje się w kuchni chińskiej przy robieniu olejów smakowych (głównie chili). Całość trzeba zapasteryzować. Możesz to zrobić tradycyjnie w garnku (opis poniżej w przepisie). w zmywarce lub w piekarniku, jak czyni to Tomek Strzelczyk: 

Przepis na koreańskie buraczki na zimę

Składniki:

  • 2 kg buraków ćwikłowych
  • 60 ml oleju roślinnego 
  • 6 łyżek octu jabłkowego
  • 8 ząbków czosnku
  • 2 łyżki cukru
  • 2 łyżeczki mielonych ziaren kolendry
  • 2 łyżeczki czarnego pieprzu
  • 2 łyżeczki czerwonego pieprzu
  • 1 płaska łyżeczka soli

Dodatkowo: 1 duża miska z zimną wodą i sok z 1 cytryny.

Sposób przygotowania:

  1. Wyszoruj buraki i bez obierania ugotuj al dente. Ostrze noża powinno wchodzić w środek z lekkim oporem.
  2. Przełóż buraczki do miski z zimną wodą i sokiem z 1 cytryny, odczekaj chwilę, aż przestygną. Obierz buraczki - skórka przy pocieraniu palcem powinna zejść bez problemów i brudzenia rąk. Odetnij zdrewniałą część. 
  3. Zetrzyj buraki na dużych oczkach tarki do osobnej miski. Dodaj cukier, sól i ocet, wymieszaj. 
  4. Rozgrzej olej na patelni, wsyp ziarna pieprzu oraz mieloną kolendrę. Przesmaż przez chwilę i wyciśnij przez praskę czosnek. Smaż jeszcze 1-2 minuty, wyłącz palnik i dodaj całą zawartość patelni do startych buraczków, wymieszaj.
  5. Przykryj i odłóż na 2 godziny w chłodne miejsce.
  6. Po upływie tego czasu przełóż buraczki do wyparzonych słoików. Zakręć i przełóż do garnka wyłożonego czystą ściereczką lub złożoną gazą.
  7. Zalej zimną wodą do 3/4 wysokości. Przykryj i od momentu zagotowania wody gotuj 20 minut. 
  8. Wyjmij ostrożnie słoiki, odwróć do góry dnem. Przykryj kocem lub ręcznikiem i wystudź całkowicie.

Przechowuj w suchym, chłodnym i ciemnym miejscu. 

AdobeStock LubieToFoto