Lubisz domowe dżemy, ale nie chce ci się bawić w żelujące środki, odważanie cukru żelującego i wertowanie etykiet? Też tak mam, dlatego zawsze wracam do przepisu mojej babci. Ta receptura nigdy mnie nie zawiodła, a co więcej nie wymaga dodatku żadnych sztucznych żelujących fixów. Mimo to dżem agrestowy wychodzi idealnie gęsty i ma głęboki smak oraz aromat.
Co dodać do dżemu agrestowego, aby był gęsty?
Agrest to owoc, który często ląduje na dżemowym marginesie, a to wielka szkoda. Jest kwaśny, wyrazisty i świetnie nadaje się do przetworów. Zwykle jednak gotuje się go z dodatkiem żelujących dodatków, ale okazuje się, że to wcale nie jest konieczne. Wystarczy połączyć agrest z jabłkiem, które działa jak naturalny zagęszczacz, bo zawiera mnóstwo pektyn. Dzięki temu nie musisz używać żadnych fixów ani żelujących dodatków. Wystarczy kilka jabłek na kilogram agrestu, a do tego trochę cierpliwości i zwykły cukier. Zobacz pełen przepis poniżej i koniecznie spróbuj przygotować takie przetwory w tym roku.
Dżem z agrestu i jabłek - przepis
Składniki:
- 1 kg dojrzałego agrestu
- 0,5 kg jabłek (szara reneta lub antonówka)
- 0,5 kg cukru
- sok z 1 cytryny
Sposób przygotowania:
- Agrest oczyść z ogonków i szypułek. Jabłka obierz, usuń gniazda nasienne i pokrój na kawałki.
- Wrzuć wszystko do garnka z grubym dnem. Możesz dodać odrobinę wody, żeby nie przypalić owoców na starcie.
- Gotuj owoce na małym ogniu, aż jabłka zmiękną, a agrest zacznie się rozpadać. Zajmie to ok. 25 minut.
- Wsyp cukier i wlej sok z cytryny. Wymieszaj i gotuj kolejne 30 minut na małym ogniu. Co jakiś czas mieszaj i zbieraj pianę z wierzchu.
- Po tym czasie sprawdź gęstość testem zimnego talerzyka. Nałóż odrobinę dżemu na zimny spodek i przejedź palcem. Jeśli ślad zostaje to znaczy, że dżem jest gotowy.
- Gorący dżem nakładaj do wyparzonych słoików. Od razu zakręcaj i ustawiaj do góry dnem. Po całkowitym ostygnięciu odstaw słoiki do piwnicy lub spiżarki.
Źródło: Getty Images, Bartosz Luczak
Jak używać dżemu agrestowego?
Dżem z agrestu jest pyszny sam w sobie i można go zajadać nie tylko na kanapce. Spróbuj wykorzystać go również jako:
- dodatek do owsianki lub jogurtu naturalnego
- nadzienie do rogalików lub kruchych ciasteczek
- polewa do naleśników lub placuszków
- przełamanie słodyczy w cieście czekoladowym
W każdej z tych wersji smakuje wyśmienicie, dlatego najlepiej od razu naszykować większą porcję i zaopatrzyć się w zapas słoików na calutki rok.
