Pojawiają się niepostrzeżenie, zwykle na początku grudnia. Gdy tylko zobaczę je w Lidlu albo Biedronce, od razu wrzucam do koszyka. Dla wielu osób wyglądają jak zwykłe pomarańcze, ale wystarczy je przekroić, by zobaczyć rubinowe, niemal burgundowe wnętrze. Sycylijskie czerwone pomarańcze to jedyne takie cytrusy na świecie: cudownie soczyste, aromatyczne, o smaku tak pełnym, jakby łączyły w sobie słodycz, kwasowość i słońce wulkanicznej wyspy.

We Włoszech to dobry owoc na wszystko: do śniadania, do sałatek, deserów, dań mięsnych i sosów. A u nas? Wciąż przechodzimy obok nich obojętnie. Niesłusznie, bo w kuchni są prawdziwym skarbem.

Pochodzenie pomarańczy i sycylijska tajemnica

Choć pomarańcze pochodzą z Azji, to właśnie na Sycylii znalazły warunki idealne do stworzenia swojej najbardziej zjawiskowej odmiany: Tarocco, Moro i Sanguinello. Wulkaniczna gleba, słoneczne dni, wilgotne powietrze znad morza i chłodne noce sprawiają, że owoce nabierają głębokiego koloru i intensywnego aromatu. Pomarańcza rosnąca tuż pod Etną smakuje zupełnie inaczej niż ta uprawiana gdziekolwiek indziej. Przenoszono sadzonki, próbowano odtwarzać warunki, ale bezskutecznie. Tylko Sycylii udało się stworzyć ten rubinowy cud.

Czerwone pomarańcze smakują bardziej zdecydowanie niż zwykłe. Mają wyraźniejszą słodycz, bogatszy aromat, głęboki posmak, niezwykłą soczystość (są idealne do wyciskania soku). Ich kolor to nie tylko efekt natury, ale i ogromna kulinarna zaleta. Plastry czerwonej pomarańczy wyglądają na talerzu spektakularnie i robią całą robotę: dekorują, ożywiają, podkręcają smak.

czerwone pomarańczeGetty/iStock, Liudmila Chernetska

Jak wykorzystać czerwone pomarańcze w kuchni?

To jedne z najbardziej wielozadaniowych owoców zimy. Wykorzystasz je w każdym rodzaju dań: od śniadania po kolację.

Do jedzenia na surowo

Są idealne na podwieczorek albo jako szybka przekąska. Wystarczy obrać i zjeść: ich miąższ jest tak intensywny, że zastępuje cały deser.

Do picia

Wyciskany sok z czerwonych pomarańczy to zupełnie inny napój niż klasyczna wersja: bardziej aromatyczny, głębszy w smaku, o pięknym, malinowym kolorze.

W kuchni wytrawnej

Tu czerwone pomarańcze mają swoje wielkie pięć minut. Włosi często podają je z mięsem, bo ich słodycz i kwaskowatość pięknie przełamują cięższe smaki.

Świetnie sprawdzają się w:

  • kurczaku pieczonym z pomarańczami,
  • duszonej wątróbce z karmelizowanymi pomarańczami,
  • sałatkach z rukolą i oliwkami,
  • marynatach do pieczeni.

Ich sok nadaje mięsu lekkości i subtelnie zmiękcza włókna, a skórka dorzuca aromat charakterystyczny dla sycylijskiej kuchni.

W deserach i wypiekach

Czerwone pomarańcze są stworzone do słodkości:

  • dodadzą charakteru klasycznemu sernikowi,
  • pięknie prezentują się na tarcie,
  • smakują obłędnie z galaretką jako lekki deser,
  • nadają ciastu ucieranemu soczystości i zapachu.

Ze skórki można zrobić najlepszą na świecie kandyzowaną skórkę, bardziej aromatyczną niż ta ze zwykłych pomarańczy. Z miąższu powstaje niezrównany dżem pomarańczowy o czerwonym odcieniu, który wygląda na kromce bajecznie.

Do dekorowania

Szefowie kuchni szczególnie je lubią, bo plastry wyglądają spektakularnie, kolor ożywia dania, ich aromat jest elegancki i nieporównywalny z żadnym innym cytrusem. Idealne do tortów, deserów w pucharkach i wykwintnych dań.

Kiedy kupować czerwone pomarańcze?

Najlepszy sezon zaczyna się na początku grudnia. To wtedy pierwsze dostawy trafiają do Lidla i Biedronki. Sezon trwa aż do maja, ale to właśnie zimowe owoce są najbardziej aromatyczne i czerwone.