Kiedy słyszysz „biszkopt”, od razu myślisz o piekarniku, nagrzewaniu i nerwowym sprawdzaniu, czy ciasto już się ładnie zarumieniło i czy przypadkiem nie wysusza się i nie pęka. A co, jeśli powiem ci, że możesz zrobić je bez pieczenia? W garnku, na kuchence, bez specjalnych sprzętów. Taki biszkopt nie tylko jest prostszy, ale też zawsze równomiernie wyrasta, nie ma zakalca i nie opada tak łatwo. To świetne rozwiązanie, jeśli nie masz piekarnika, albo po prostu chcesz spróbować nowej techniki.
Jak przygotować biszkopt bez pieczenia krok po kroku?
Podstawa to odpowiednie naczynie. Musisz wybrać garnek o grubym dnie i wysokich ściankach. Ważne, żeby zmieściła się w nim okrągła forma albo stalowa miska, w której będziesz piec ciasto. To trochę przypomina gotowanie na parze.
Kroki przygotowania:
- Przygotuj klasyczne ciasto biszkoptowe – jajka, cukier, mąka pszenna i mąka ziemniaczana. Możesz dodać odrobinę proszku do pieczenia, choć nie jest to konieczne.
- Wysmaruj formę masłem i oprósz bułką tartą albo wyłóż ją papierem do pieczenia.
- Do dużego garnka wlej wodę. Postaw w nim formę z ciastem, ale tak, by nie dotykała bezpośrednio dna. Najlepiej podłożyć pod nią metalową podstawkę.
- Przykryj garnek pokrywką i gotuj na małym ogniu. Para zacznie ogrzewać biszkopt ze wszystkich stron.
- Taki biszkopt gotuje się około godzinę. Nie zaglądaj za często pod pokrywkę, bo ucieknie para i ciasto może opaść. Gotowy biszkopt jest sprężysty i łatwo odchodzi od brzegów formy.
Dlaczego biszkopt z garnka zawsze wychodzi puszysty?
W piekarniku mamy suche powietrze i wysoką temperaturę, a to często powoduje, że biszkopt pęka albo nierówno się wznosi. W garnku sytuacja wygląda inaczej. Tu działa para wodna, która ogrzewa ciasto równomiernie. Dzięki temu biszkopt rośnie powoli i stabilnie.
Kolejna rzecz – brak gwałtownych skoków temperatury. Gdy uchylasz drzwiczki piekarnika, biszkopt potrafi od razu opaść. W garnku para tworzy zamknięte środowisko i nie ma takiego ryzyka.
W efekcie dostajesz biszkopt o delikatnej, wilgotnej strukturze, idealny do tortów i innych ciast przekładanych kremem. Nie jest suchy ani kruchy, tylko miękki i lekko sprężysty. To szczególnie przydatne, jeśli planujesz warstwowy deser, bo taki biszkopt łatwo kroić i nasączać.
Na co zwrócić uwagę, żeby biszkopt bez pieczenia się udał?
Najczęstszy błąd to za mocny ogień. Jeśli dasz zbyt wysoką temperaturę, biszkopt przypiecze się od spodu, a w środku zostanie surowy. Dlatego zawsze utrzymuj minimalną moc palnika.
Druga ważna rzecz to szczelna pokrywka. Para musi zostać w garnku, inaczej biszkopt będzie zbyt suchy. Jeśli twoja nie jest idealnie dopasowana, owiń garnek dodatkowo folią aluminiową, a dopiero potem przykryj.
Pamiętaj też o formie. Najlepiej sprawdzają się metalowe, lekkie miski albo tortownice bez plastikowych elementów. Szklane naczynia gorzej przewodzą ciepło i biszkopt będzie się robił dłużej.
Do czego wykorzystać biszkopt bez pieczenia?
Taki biszkopt sprawdza się wszędzie tam, gdzie potrzebujesz klasycznego spodu pod ciasto. Możesz zrobić z niego tort z bitą śmietaną i owocami albo przekładaniec z kremem budyniowym.
Dzięki temu, że jest wilgotny, nie musisz go mocno nasączać. Wystarczy lekka herbata z cytryną. Biszkopt z garnka świetnie współgra też z kremem czekoladowym lub mascarpone
Możesz też wykorzystać go jako bazę do sernika na zimno. Wystarczy, że położysz na nim masę serową i wstawisz do lodówki. Ciasto będzie miało stabilny spód, a całość będzie wyglądała jak z cukierni.
Jeśli lubisz eksperymentować, do biszkoptu możesz dodać odrobinę kakao, cynamonu albo skórki z cytryny. Ciasto ugotowane na parze świetnie trzyma aromaty i zachowuje intensywny smak.

















