Są takie produkty, które pojawiają się w sklepach raz na jakiś czas i wtedy nie ma się co zastanawiać – trzeba brać. Zwłaszcza jeśli to coś, czego normalnie nie znajdziesz na co dzień w lodówce w Polsce. Ostatnio trafiłam na taki właśnie przysmak, całkiem przypadkiem, w Lidlu. Wzięłam opakowanie z ciekawości, zwłaszcza że uwielbiam serki pleśniowe. Przy kasach zastałam niemiłą niespodziankę – ogromną kolejkę. Zdecydowałam jednak, że postoję, chociaż miałam w koszyku wyłącznie tę francuską ciekawostkę. Nie żałuję. W tym czasie pojawiło się w mojej głowie tysiąc pomysłów na jej wykorzystanie, a smak powalił mnie potem na kolana.
Ser w kształcie serca z Normandii
Na pierwszy rzut oka wygląda jak coś na walentynki. Biały, aksamitny, w kształcie serca. Ale ten ser to nie żadna nowoczesna fanaberia, tylko jeden z najstarszych francuskich serów pleśniowych, który robi się tak samo od wieków. Mowa o neufchâtel – specjale z północnej Francji, a konkretnie z regionu Pays de Bray w Normandii.
Według legendy ten ser w kształcie serca zaczęły robić zakochane dziewczęta już w czasie wojny stuletniej. Wytwarzały go dla angielskich żołnierzy, którzy stacjonowali w Normandii. Miał być sekretnym znakiem uczucia. Dziś forma ta to znak rozpoznawczy neufchâtela.
Fot. Redakcja MojeGotowanie.pl
Jak smakuje neufchâtel? Połączenie łagodności z charakterem
Jeśli lubisz sery pleśniowe, neufchâtel może być strzałem w dziesiątkę. Ma lekko słony smak z wyraźną, orzechową nutą, a jego konsystencja zależy od stopnia dojrzałości. Młody ser jest raczej zwarty i delikatny, ale im dłużej leżakuje, tym staje się bardziej kremowy, wyrazisty i lekko pikantny.
Charakterystyczna skórka z białej pleśni nie tylko chroni ser przed wysychaniem, ale też dodaje mu głębi smaku. Dobrze zbalansowany, nieprzytłaczający, z delikatnym aromatem mleka i grzybów – taki właśnie jest neufchâtel.
Neufchâtel w kuchni – jak go wykorzystać?
Nie musisz być francuskim szefem kuchni, żeby wykorzystać ten ser w domowych daniach. Neufchâtel dobrze się sprawdza w roli głównej na desce serów, obok świeżych winogron, ale można też z nim trochę poeksperymentować.
Rozsmaruj go na ciepłej bagietce, dodaj miód i świeży tymianek – to idealna przekąska na wieczór. Upiecz go w cieście francuskim z dodatkiem żurawiny albo orzechów włoskich – wychodzi z tego elegancka przystawka na święta. Możesz też go pokruszyć do sałatki z rukolą i pieczoną gruszką, albo użyć jako nadzienia do drożdżowych bułeczek.
Gdzie kupić neufchâtel?
Choć neufchâtel nie należy do serów, które łatwo kupić w polskich sklepach, teraz można go dorwać bez wyprawy do Francji. Od 24 listopada jest dostępny w Lidlu. Kosztuje 12,99 zł za 200 g. To produkt marki własnej dyskontu – Deluxe.
Obok tej ciekawostki w kształcie serca znajdziesz teraz w Lidlu również miękki ser dojrzewający crémeux, a także ciekawe włoskie przysmaki, takie jak gorgonzola z pistacjami. Dla miłośników pleśniowych specjałów na deskę z przekąskami to prawdziwa gratka.

















