Kalafior to pyszny i wartościowy składnik, który można wykorzystywać w kuchni na wiele sposobów. Niektórzy robią z niego zupy, inny jedzą na surowo w sałatkach, ale chyba najczęściej pojawia się on na stołach w formie ugotowanej i z dodatkiem rumianej tartej bułki. Problem jest tylko jeden – nieprzyjemny zapach podczas gotowania. Jeśli ty też nie możesz go znieść, mamy proste rozwiązanie. Wystarczy sypnąć do wody w garnku coś więcej, niż tylko sól.
Dlaczego warto jeść kalafior?
Zanim jednak przejdziemy do tego, jak gotować kalafior, zacznijmy od korzyści, jakie daje to warzywo. Nie każdy bowiem wie, co takiego ma w sobie kalafior, a okazuje się, że to prawdziwa skarbnica cennych składników odżywczych, które wpływają na cały organizm. W tych białych różyczkach znajdują się między innymi witaminy C, K i B6, a także minerały, takie jak magnez, potas, fosfor i wapń. Wszystko to sprawia, że spożywanie kalafiora wspiera system nerwowy, poprawia trawienie i pomaga wzmacniać odporność.
Jak gotować kalafior bez smrodu?
Nie ma więc wątpliwości, że kalafior jest świetnym składnikiem, który warto włączyć do jadłospisu, ale jest jeden problem. Podczas gotowania wydziela on dość nieprzyjemny zapach, który skutecznie zniechęca wiele osób do podawania do na stoły. Na szczęście jest na to dość prosty sposób. Wystarczy dodać odrobinę sody oczyszczonej do wody, w której gotuje się kalafior, a nieprzyjemny zapach zniknie.
Co więcej, dzięki sodzie kalafior gotowany zyska też idealnie biały kolor, bo ma ona naturalne właściwości wybielające. Najpierw jednak wodę trzeba posolić i zagotować, a dopiero wtedy sypnąć spulchniający proszek. Ważna jest też ilość sody, bo w nadmiarze może ona przynieść więcej szkody, niż pożytku. Wystarczy 1 spora szczypta na średniej wielkości garnek z wodą.
Inne sposoby na gotowanie kalafiora bez smrodu
A jeśli akurat nie masz w kuchennej szafce sody oczyszczonej, możesz też przetestować kilka innych składników, które działają w podobny sposób. Do gotującej się wody warto dodać również takie produkty jak:
- odrobina soku z cytryny,
- jeden liść laurowy,
- szklanka mleka,
- szczypta mielonej gałki muszkatołowej.


















