Dobrze zrobionym buraczkom do słoików nie brakuje niczego nawet w wersji podstawowej - poniższej. Jeśli lubisz eksperymentować, dodaj do nich np. piórka czerwonej cebuli, nieco chili, winne jabłko, nieco imbiru lub goździki. Pani Lucyna nie napisała, na ile buraczków jest przewidziana reszta składników. Sądząc jednak po ich ilości, bezpiecznie będzie celować w ok. 2 kg. Wystarczy, by zrobić sobie zapas, a jednocześnie nie przedobrzyć. Takie buraczki będą wyraziste i słodkokwaśne, a nie jałowe czy z ziemistym posmakiem - za który bywają nielubiane.

Przepis czytelniczki na buraczki do słoików na zimę

Składniki:

  • 2 kg buraczków (najlepiej mniejsze sztuki - szybciej się ugotują)
  • 1 czubata łyżka soli gruboziarnistej
  • 1 szklanka cukru
  • 3/4 szklanki octu

Sposób przygotowania:

  1. Wyszoruj buraki i ugotuj do miękkości. Wystudź i zetrzyj na tarce o grubych oczkach do miski.
  2. Dodaj sól, cukier i ocet. Wymieszaj i odłóż na 3-4 godziny „do przegryzienia”, w tym czasie puszczą sok. 
  3. Przełóż do wyparzonych słoików tak, by w każdym znalazło się po tyle samo soku i buraczków. Zapasteryzuj. 

Jak zapasteryzować buraczki na zimę? 3 sposoby

Możesz je podgotować w garnku wyłożonym czystą ściereczką. Zakręcone słoiki zalej zimną wodą do 3/4 wysokości, zagotuj wodę i pasteryzuj pod przykryciem ok. 20 minut. Do pasteryzacji możesz też wykorzystać piekarnik. 

Rozłóż słoiki na płaskiej blaszce i zacznij od zera nagrzewać piekarnik do temp. 100-110 st. C. Po 20 minutach od osiągnięcia tej temperatury wyjmij i wystudź powoli, najlepiej wieczkami w dół i pod przykryciem - np. kocem. 

Pasteryzacja buraczków do słoików uda się też w zmywarce. Rozłóż je wieczkami w dół, ustaw program myjący w temp. ok. 70-75 st. C bez żadnych detergentów. Gdy „mycie” się skończy, odczekaj, aż słoiki w środku się wystudzą - wtedy też się od razu zassą. 

Jak i do czego wykorzystywać buraczki Pani Lucyny?

Marynowane buraczki we wiórkach sprawdzą się doskonale jako surówka - bez dodatków lub jako baza lub do wzbogacenia np. o marchewkę, paprykę konserwową czy jabłko. Będą też świetnym dodatkiem na kanapkę - ja lubię położyć sobie takie buraczki np. na bułkę z twarożkiem.

Nadają się też do podsmażenia i podania na ciepło, np. z tartym imbirem lub majerankiem i jabłkami winnymi - są już wstępnie doprawione i dość słone, więc w podstawowej wersji trzeba im pieprzu i niewiele więcej. Do takich buraczków pasować będzie też mielony kminek. Zagęścisz je odrobiną skrobi ziemniaczanej rozpuszczonej wcześniej w wodzie. 

Na ich bazie zrobisz też zupę buraczkową - podobnie jak robi się szczawiową ze szczawiem ze słoika. Wystarczy dodać je na chwilę przed końcem gotowania do wywaru z gotowymi ziemniakami w środku i zakwasić, by zupa nie straciła ładnego, głębokiego koloru. Wystarczy kilka minut - by oddały smak. Są już miękkie, bo były gotowane wcześniej. Z koperkiem i ogórkiem kiszonym, wzbogacą też chłodnik na bazie kefiru lub maślanki.

AdobeStock la_vanda