W sałatce Rozkosznego jest wszystko, co można wymarzyć sobie czerwcową porą. Po pierwsze młode ziemniaki – słodkie, jędrne, delikatne, ale sycące. Po drugie równie młody bób – jeszcze jasnozielony i chrupiący, lekko orzechowy. Po trzecie rzodkiewki – soczyste, przyjemnie łaskoczące w język ostrym smakiem. Wszystko łączy w całość sos cezar, równie kremowy, ale o wiele subtelniejszy i trochę bardziej kwaskowy niż jego pierwowzór. Nie zabrakło tu również koperku, choć można go zamienić także na szczypiorek. Sprawdź, jak złożyć to wszystko w pyszną całość. 

Jak przygotować młode warzywa do sałatki?

To one mają tu błyszczeć, w końcu to jedne z najlepszych warzyw, jakie oferuje nam natura w czerwcu. Powinny być więc przygotowane z jak największą starannością i z szacunkiem do sezonowych darów. O czym trzeba pamiętać? Poniżej lista złotych zasad:

  • Nie obieraj młodych ziemniaków. Ich skórka jest delikatna i smaczna. Tylko dokładnie ją umyj za pomocą szorstkiej strony gąbki lub miękkiej szczoteczki. 
  • Nie żałuj soli do gotowania ziemniaków – to ona wyciąga z nich moc smaku. Bez niej nawet młode okazy będą mdłe. 
  • Po ugotowaniu i odlaniu ziemniaków dobrze je odparuj, żeby pozbyć się nadmiaru wody.
  • Młody bób gotuj nie dłużej niż 6 minut. Starszy możesz potrzymać we wrzątku jeszcze kolejne 10, ale pamiętaj, że nie powinien być kremowy, ma pozostać jędrny.
  • Rzodkiewkę i koperek umyj w zimnej wodzie. Oba warzywa możesz potrzymać nawet przez kilka lub kilkanaście minut w lodowatej kąpieli. Dzięki temu odzyskają częściowo utraconą świeżość, staną się jędrne i będą miały intensywne barwy. 

Sałatka ziemniaczana z bobem i rzodkiewką Rozkosznego – przepis

Składniki:

  • 1 kg młodych małych ziemniaków
  • 250 g bobu
  • 6–8 rzodkiewek
  • 4 łyżki posiekanego koperku
  • 2 duże żółtka
  • 3 łyżki soku z cytryny
  • 1 łyżeczka musztardy dijon
  • ⅓ szklanki oleju rzepakowego
  • 2 łyżki oliwy extra virgin
  • 3 filety anchois w oleju lub oliwie
  • 1 mały ząbek czosnku
  • 3 łyżki startego parmezanu
  • ½ szklanki jogurtu greckiego
  • sól morska, świeżo mielony pieprz

Przygotowanie:

  1. Ugotuj bób i ziemniaki w mundurkach. Wystudzone ziarna wyłuskaj z łupin (możesz też je zostawić, jeśli lubisz). Zadbaj o to, żeby warzywa były miękkie, ale nie rozgotowane. Rzodkiewkę odetnij od naci, umyj i pokrój w cienkie plasterki. Koperek drobno posiekaj (razem z cieńszymi łodyżkami – mają mnóstwo smaku).
  2. Przygotuj składniki na sos. Sparz jajka i oddziel żółtka od białek. Zetrzyj na drobnej tarce parmezan. Przeciśnij czosnek przez praskę. Drobno posiekaj fileciki anchois. Wyciśnij sok z cytryny.
  3. Utrzyj żółtka z musztardą, sokiem z cytryny i połową łyżeczki soli. Powoli wlewaj olej, cały czas energicznie mieszając sos rózgą. 
  4. Kiedy powstanie emulsja, dodaj fileciki, czosnek, ser i jogurt grecki. Wymieszaj sos i dopraw go do smaku solą i pieprzem.
  5. Połącz ziemniaki, bób, rzodkiewkę i koperek w misce. Wlej sos. Wymieszaj delikatnie, żeby wszystkie warzywa pokryły się kremowym dressingiem. Podawaj jako samodzielny lunch lub do grilla. 

Z czym serwować sałatkę ziemniaczaną z sosem cezar?

Koperek co prawda dobrze łączy się z młodymi ziemniakami, ale możesz go także zamienić na świeżą miętę, która wybitnie podkreśla smak bobu, lub na natkę pietruszki. Sałatka z sosem cezar jest sycąca sama w sobie, ale możesz ją jeszcze uzupełnić chrupiącą bagietką lub grzanką z masłem ziołowym. Świetnie komponuje się z grillowanym mięsem, nie tylko dlatego, że powstaje z uniwersalnych kartofli, ale także ze względu na swój kwaskowy sos, który przełamie każdą tłustą potrawę. Możesz podawać ją do karkówki i kręciołków z boczku, ale także do lżejszych dań z rusztu, takich jak szaszłyki drobiowe. 

Źródło: rozkoszny.pl