Na pierwszy rzut oka może wyglądać zupełnie zwyczajnie. Nakrapiana w charakterystyczne wzory zielona skórka, pokaźny rozmiar, charakterystyczny dźwięk przy stukaniu. Ale kiedy przekroisz go w domu, zaskoczy cię intensywnym, słonecznym kolorem miąższu.

Żółty arbuz (w tym nasza odmiana janosik) pojawia się w Polsce coraz częściej, choć wciąż nie jest tak powszechny jak jego czerwony kuzyn. Warto go wypatrywać, bo różni się nie tylko kolorem.

Co kryje w środku żółty arbuz?

To, co rzuca się w oczy jako pierwsze, czyli żółty kolor, wynika z obecności beta-karotenu. To ten sam związek, który nadaje pomarańczowy kolor marchewce czy dyni. Żółty arbuz ma go znacznie więcej niż tradycyjny, czerwony. Dzięki temu warto po niego sięgnąć, gdy chcesz wzbogacić jadłospis o ten składnik - upiększa on karnację skóry i nie tylko. Z kolei lepiej znany, czerwony arbuz zawiera więcej likopenu, czyli czerwonego barwnika obecnego również w pomidorach.

Poza tym żółty arbuz, podobnie jak czerwony, składa się głównie z wody, co czyni go bardzo dobrym wyborem na lato. Znajdziesz w nim też niewielką ilość witaminy C (ok. 8 mg na 100 g), potasu (112 mg) i magnezu (ok. 15 mg). Podobnie jak inne rodzaje arbuza, świetnie nawadnia. Nie jest kaloryczny, choć zawiera sporo cukru (fruktozy). 

Czym wyróżniają się żółte arbuzy wśród innych?

Największa różnica to oczywiście kolor miąższu. Jest żółty, czasem nawet jasnozłoty. Wygląda bardzo apetycznie i robi wrażenie, szczególnie jeśli podasz go gościom, którzy nie spodziewają się takiego wnętrza.

Smak żółtego arbuza też jest nieco inny. Nadal słodki, ale bardziej stonowany i mniej kwaśny niż w klasycznym czerwonym. Niektórzy porównują go do miodu. Jest też bardzo soczysty i orzeźwiający, co sprawia, że świetnie sprawdza się w gorące dni. Jego smak świetnie podkreśli szczypta soli.

Jeśli chodzi o pestki, to ich liczba zależy od konkretnej odmiany. Są często jaśniejsze i bardziej płaskie niż te w czerwonym arbuzie. Rzadko przeszkadzają w jedzeniu, a niektóre odmiany praktycznie ich nie mają.

Jak wykorzystać żółtego arbuza w kuchni?

Chcesz zaskoczyć swoją rodzinę lub gości? Oto kilka pomysłów na to, co zrobić z żółtym arbuzem - oprócz obgryzania go prosto z ręki: 

  • pokrój go w kostkę i dodaj do sałatki owocowej razem z melonem, kiwi i miętą
  • zblenduj z lodem i miętą, uzyskując intensywnie żółtą, domową lemoniadę bez dodatku cukru
  • podaj w formie carpaccio z odrobiną fety, oliwy i pieprzu
  • owiń kawałki w szynkę parmeńską jak melona i podawaj jako koreczki, przebite wykałaczką
  • zrób sorbet na bazie żółtego arbuza i soku z limonki
  • ułóż grube plastry arbuza na grillu, skrop oliwą i podpiecz, podawaj z rukolą i różowym pieprzem
  • zblenduj z jogurtem naturalnym i zamroź jako zdrowy deser dla dzieci w foremkach do lodów

Możliwości jest sporo, a jego nietypowy kolor sprawia, że nawet najprostsze danie wygląda bardziej oryginalnie. Żółty kolor poza tym pobudza apetyt i poprawia nastrój.