Swojego czasu trumfy święciła kawa po koreańsku (dalgona coffee), która zachwyciła świat pianką powstającą wyłącznie z rozpuszczalnych granulek, wody i cukru. Nie mniejszą popularnością cieszy się ubijany miód, który dosłownie rośnie w misie miksera.

To niesamowite, jak jeden składnik może szybko całkiem zmienić swoja strukturę, bez spulchniaczy i stabilizatorów czy też pomocy masła lub bitej śmietany. Nie mniej zachwyca pod tym względem mało znany krem z syropu klonowego. Żeby zamienić kanadyjskie złoto w leciutkie smarowidło do kanapek lub polewę do deserów, nie są potrzebne żadne dodatki.   

Syrop klonowy – do czego przydaje się w kuchni?

Najczęściej polewa się nim amerykańskie pancakes lub inne placuszki czy też francuskie tosty. Ale syrop klonowy przydaje się też do wielu innych potraw. Przede wszystkim stanowi ciekawy zamiennik cukru, bo oferuje lekko karmelowe, wręcz orzechowe nuty smakowe. Świetnie komponuje się z jabłkami, gruszkami i przyprawami korzennymi, więc można go dodawać między innymi do szarlotki królewskiej.

Syrop klonowy na pewno nie pokłóci się z czekoladą, więc z powodzeniem urozmaici wypieki typu klasyczne brownie. Przydaje się do słodzenia gorących i zimnych napojów, czyli nie tylko herbaty, ale także orzeźwiającej lemoniady. Co ciekawe, wzbogaci też wytrawne potrawy. Zastąpi miód w różnych glazurach i marynatach do mięs. Świetnie łączy się na przykład z boczkiem, a poza tym warto go zestawiać z pikantnymi przyprawami.

Choć syrop klonowy nie jest w Polsce tak szeroko stosowany jak miód, zdecydowanie zasługuje jak widać na uwagę. Zwłaszcza że zadziwiająco zmieni konsystencję po zredukowaniu, schłodzeniu i cierpliwym ubijaniu. Powstaje z niego napuszony krem idealny jako smarowidło lub dekoracja do deserów. Trzeba pamiętać tylko o tak zwanych pewnych technikaliach. Dokładna instrukcja poniżej.  

Jak zrobić krem z syropu klonowego?

Przygotuj co najmniej 2 szklanki syropu. Potrzebny będzie ci też termometr cukierniczy. Krem klonowy uzyska swoją niepowtarzalną konsystencję, tylko jeśli podgrzejesz, a potem schłodzisz syrop do odpowiedniej temperatury. Postępuj według następujących kroków:

  1. Wlej syrop do garnka z grubym dnem. Opcjonalnie nasmaruj ścianki rondla masłem. Dzięki temu syrop na pewno ci nie wykipi.
  2. Doprowadź syrop do wrzenia. Dalej go podgrzewaj, aż osiągnie 113°C.  
  3. Przelej syrop do miski. Umieść ją w kąpieli z lodem. Schłodź syrop do około 38°C. 
  4. Ubijaj wystudzony syrop najpierw na małych obrotach miksera, a potem zwiększ jego moc. 
  5. Miksuj, aż powstanie jasny, napowietrzony, jednolity krem. Przełóż ubity syrop klonowy do słoiczka. Przechowuj w lodówce. 

Do czego wykorzystać krem klonowy?

Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby wykorzystać krem z syropu klonowego podobnie jak jego pierwotną formę, czyli do tradycyjnych naleśników, racuchów, dowolnych puszystych placków z patelni lub gofrów. Przyda się do urozmaicenia nocnej owsianki, polania lodów, udekorowania ciasta lub muffinek.

W najprostszym wydaniu można go po prostu rozsmarować na kromce chleba lub chrupkim toście. Ciekawym pomysłem jest wypełnienie nim miniptysiów lub eklerów. Ale to nie wszystko, bo możesz podać go też na desce serów na przyjęciu, obok winogron, w miejsce miodu.  

Źródło: instagram.com/eyesonthefries