Zamiast wracać myślami do mdłej botwinki z zupy, daj jej drugą szansę i podaj ją w formie chrupiących placuszków. Są lekkie, pełne koloru i świetnie sprawdzą się zarówno na obiad, jak i jako lunch, kolacja czy przekąska. To zdecydowanie najlepszy przepis na początek wiosny. Spróbuj, a pokochasz je od pierwszego kęsa.
Dlaczego warto jeść botwinkę?
Zacznijmy jednak od tego, dlaczego warto jeść botwinkę. Młode liście buraka ćwikłowego to prawdziwa skarbnica składników odżywczych. Zawierają dużo witaminy K, która wspiera zdrowie kości i układ krążenia. Oprócz tego botwinka jest źródłem folianów, witaminy C, a także manganu, magnezu i żelaza. Przy tym wszystkim liście są lekkostrawne i działają przeciwzapalnie. Dodatkowo dzięki obecności chlorofilu, wspomagają oczyszczanie organizmu, a zawarty w nich błonnik ułatwia trawienie.
Jeśli więc chcesz w naturalny sposób wspierać organizm, szczególnie wiosną, kiedy odporność bywa osłabiona, sięgaj regularnie po botwinkę. Mikro placuszki to prosty i smaczny sposób, by włączyć ją do diety bez wysiłku. To danie to coś pomiędzy warzywnym kotletem a lekką przekąską. Ma intensywny smak, zwartą strukturę i można je z łatwością urozmaicać je dodatkami, które lubisz.
Jak zrobić placki z botwinki?
Placuszki z botwinki robi się z kilku prostych składników i mają zwartą strukturę, dzięki czemu dobrze się smażą i nie rozpadają. Ich sekret tkwi w odpowiednich proporcjach między jajkami, mąką a botwinką oraz w tym, by masa nie była zbyt mokra. Do tego ważne są aromatyczne dodatki takie jak odrobina parmezanu, podsmażona cebulka z czosnkiem oraz przyprawy. Ważna jest też niewielka ilość soku z cytryny bądź octu, dzięki którym smak botwinki będzie wyraźniejszy.
Tak przygotowane danie świetnie sprawdzi się nie tylko na obiad, ale też jako przekąska na wynos czy przystawka na imprezę. Zobacz poniżej pełny przepis i koniecznie wypróbuj go we własnej kuchni.
Prosty przepis na placuszki z botwinki
Składniki:
- pęczek młodej botwinki (liście i łodygi, ewentualnie małe buraczki)
- 1 mała cebula
- 1 ząbek czosnku
- 2 jajka
- 3 łyżki mąki
- 1 łyżka startego parmezanu
- 1 łyżeczka soku z cytryny lub octu jabłkowego
- szczypta gałki muszkatołowej lub wędzonej papryki
- pół łyżeczki soli
- pieprz do smaku
- olej do smażenia
Przygotowanie:
- Botwinkę dokładnie umyj. Oddziel buraczki (możesz je zetrzeć na tarce i dorzucić do masy lub zostawić na inną potrawę), a liście i łodygi drobno posiekaj.
- Obierz i drobno posiekaj cebulę oraz czosnek, a potem podsmaż je na odrobinie oleju. Dodaj posiekaną botwinkę i smaż przez kolejne 2–3 minuty, aż zmięknie, ale nie straci koloru. Odstaw całość do przestudzenia.
- Do dużej miski wbij jajka, dodaj przestudzoną botwinkę z cebulą, wsyp mąkę, dopraw solą, pieprzem i ulubionymi przyprawami. Wymieszaj dokładnie. Jeśli masa wydaje się zbyt luźna, dodaj jeszcze pół łyżki mąki. Jeśli jest za gęsta, dolej łyżkę wody. Konsystencja powinna być taka, by można było łatwo formować placuszki łyżką.
- Na patelni rozgrzej cienką warstwę oleju. Nakładaj po jednej łyżce masy, lekko spłaszczaj. Smaż na średnim ogniu przez ok. 2–3 minuty z każdej strony, aż będą rumiane i chrupiące.
- Po usmażeniu odsącz placuszki z botwinki na ręczniku papierowym. Gotowe placuszki podaj z kleksem jogurtu greckiego lub ulubionym sosem. Najlepiej pasuje tu sos czosnkowy i tzatziki.
Wariacje i zamienniki składników
Przepis na placki jest bardzo wdzięczny do modyfikowania, bo możesz dodawać do niego trochę fety, suszone pomidory, a nawet posiekane orzechy czy ulubione pestki. Jeśli nie masz czasu na podsmażanie cebuli i czosnku, użyj suszonych przypraw lub granulowanego czosnku. Mąkę pszenną możesz zamienić na gryczaną, ryżową lub z ciecierzycy i to nie tylko dla smaku, ale też by placuszki były bezglutenowe. Z kolei jajka możesz zastąpić „siemieniem lnianym” (1 łyżka zmielonego siemienia + 3 łyżki wody = 1 jajko), jeśli szukasz wersji wegańskiej.


















