Zupa botwinka z rabarbarem to świetna opcja dla osób, które lubią te 2 warzywa. Nie znam innego przepisu, w którym by się łączyły. Dla mnie to genialna opcja i naprawdę żałuję, że tak późno ten przepis wpadł w moje ręce. Ale teraz, jak tylko nadchodzi sezon, robię ją kilka razy w tygodniu.
Składniki na zupę botwinkę z rabarbarem
Na pierwszy rzut oka lista produktów może wydawać się długa. Ale tak naprawdę są na niej jedynie podstawowe warzywa, które zazwyczaj trafiają do zupy i kilka przypraw. Jeśli masz już w domu botwinkę i rabarbar, to pozostałe pewnie masz pochowane w kuchennej szafce i w lodówce.
- 5 skrzydełek
- 3 marchewki
- 200 g botwinki
- 100 g rabarbaru
- 1 cebula
- 1 pietruszka
- 2 ziemniaki średniej wielkości
- 1 mały por
- 1 liść laurowy
- 2 ziela angielskie
- sól i pieprz do smaku
- 100 ml jogurt naturalny
- 1 łyżka cukru
- 1 łyżka octu jabłkowego
- 2 litry wody
Jak zrobić botwinkę z rabarbarem?
- Wlej wodę do garnka, jak zacznie wrzeć, dodaj skrzydełka. Po chwili na wierzchu pojawią się szumowiny, zbierz je łyżką cedzakową.
- Gdy skrzydełka sobie pyrkają, obierz i umyj marchewki, pietruszkę, cebulę. Zwróć uwagę na por, wypłucz piasek również z liści pod spodem. Wszystko przełóż do garnka. Od razu dorzuć również liść laurowy, ziele angielskie, sól i pieprz do smaku.
- Jak mięso będzie miękkie, przybliżony czas to łącznie 20 minut. Wywar przelej przez sitko. Składniki odstaw do przestudzenia, a potem obierz mięso ze skrzydełek, marchewkę i pietruszkę pokrój w kostkę. Por nie będzie już potrzebny.
- Ziemniaki obierz, umyj i pokrój w kostkę. Oczyść też botwinkę, potnij ją na 1-centymetrowe kawałki, a rabarbar w kostkę. Do garnka dodaj ziemniaki, gotuj razem przez 10 minut lub do miękkości. Potem dorzuć też botwinkę i rabarbar, gotuj do miękkości, może to potrwać nawet do 20 minut. Dolej ocet jabłkowy i dosyp cukier.
- Gorącą zupę botwinkę z rabarbarem przelej na talerze i podawaj 1-2 łyżkami jogurtu naturalnego na wierzchu.
To musisz wiedzieć o rabarbarze
Najważniejsza kwestia związana z rabarbarem dotyczy sposobu jedzenia. Przede wszystkim jadalne są wyłącznie łodyżki. Uważaj na liście, ponieważ mają one właściwości trujące. Ponadto ze względu na wysoką zawartość szczawianów, powinny go unikać osoby, które mają tendencję do powstawania kamieni nerkowych. Jednak ważne jest również to, że w pierwszych, młodych łodygach, jest ich dość mało. Najlepiej jest jeść go w maju i tylko do połowy czerwca.

















