Te kotlety powstały z przypadku. Pomysł na nie zrodził się w moje głowie, gdy jadłam obiad w znanym szwedzkim sklepie meblowym. Spróbowałam babeczek, które wyglądały apetycznie i wcale się nie myliłam, były obłędne w smaku. Próbowałam wywnioskować, co jest w środku. Mój ulubiony składnik, czyli ziemniaki i brokuł były pewniakiem, ale co jeszcze, bo coś zdecydowanie podbijało smak. 
W domu próbowałam odtworzyć ten smak kilka razy. Raz dodawałam jajko, raz cebulę. Za każdym razem czegoś brakowało. Wreszcie dodałam żółty ser i to było to. Co ważne, zrezygnowałam z jajka, które zbyt rozmiękczało cały farsz. Ostatecznie to tylko 3 składniki plus przyprawy, olej i bułka tarta do panierki. 

Kotlety ziemniaczano-brokułowe

Ten przepis jest tak prosty, że po 1 zrobieniu nie będziesz potrzebować przepisu, bo zapamiętasz go od razu. Nie dość, że proty, to jeszcze bardzo szybki i wymagający minimum pracy. Wystarczy ugotować ziemniaki i brokuły, zetrzeć żółty ser i wymieszać. Pozostaje tylko obtoczyć bułką tartą i wrzucić na patelnię. Zobacz dokładne proporcje i wykonanie.

Składniki: 

  •     6 średnich ziemniaków
  •     1 brokuł
  •     1 szklanka startego żółtego sera
  •     bułka tarta do panierki
  •     sól i pieprz do smaku
  •     olej do smażenia

Przygotowanie

1. Ugotuj ziemniaki i brokuł i ostaw do wystygnięcia. Gdy będą już całkiem wystudzone wrzuć razem do miski i ugnieć jak ziemniaki do obiadu. Nie trzeba ich ugniatać bardzo dokładnie, a nawet lepiej gdy zostaną drobne kawałki warzyw.

redakcja mojegotowanie.pl

2. Żółty ser zetrzyj na grubych oczkach i dorzuć do warzyw. Przypraw solą i pieprzem do smaku i wszystko wymieszaj na jednolitą masę. 
Formuj z masy kulki jak na kotlety mielone i obtocz każdą w bułce tartej. Warto ręce zwilżyć zimną wodą, by kotlety nie przyklejały się do dłoni.

Na patelni rozgrzej olej i układaj kotlety. Zostaw między nimi odległości, by łatwiej było je przerzuć na drugą stronę. Trzeba to robić ostrożnie, bo kotlety miękną pod wpływem roztapiającego się żółtego sera. Smaż z obu stron po kilka minut, do przyrumienienia się bułki tartej i podgrzania masy w środku. Podawaj z ulubioną surówką.