Kawa zbożowa to temat, który budzi wspomnienia. Jedni kojarzą ją z dzieciństwem u babci, inni z porannym kubkiem podczas szkolnych śniadań. Choć jej smak wydaje się prosty, kryje się za nim długa tradycja i ciekawy proces przygotowania. Dziś można ją kupić w różnych formach – od klasycznej sypkiej, przez rozpuszczalną, po wygodne saszetki. Warto więc przypomnieć sobie, z czego powstaje, jak ją przyrządzać i jak najlepiej podawać.
Z czego powstaje kawa zbożowa?
Podstawą kawy zbożowej jest prażone żyto i jęczmień, czyli ziarna, które w procesie obróbki nabierają charakterystycznego, lekko karmelowego aromatu. Do tego często dodaje się cykorię, która nadaje napojowi głębszą, bardziej kawową goryczkę. W niektórych mieszankach pojawia się także orkisz, pszenica albo burak cukrowy – dzięki nim smak jest pełniejszy i bardziej wyrazisty.
Cały sekret tkwi w prażeniu zbóż. To właśnie wtedy uwalniają się nuty, które sprawiają, że zbożowy napój przypomina prawdziwą kawę, choć nie ma z nią nic wspólnego. Proces jest dość prosty, ale wymaga wyczucia – za mocne palenie sprawiłoby, że napój byłby gorzki i nieprzyjemny. Dlatego producenci dbają, by zachować balans między słodyczą, a lekką goryczką.
Dzięki swojemu składowi kawa zbożowa jest w 100% naturalna i nie zawiera kofeiny, dlatego można ją pić bez ograniczeń – nawet wieczorem czy też podawać dzieciom. To też napój często polecany osobom, które muszą unikać mocnej kawy z przyczyn zdrowotnych.
Jak parzyć kawę zbożową?
Na rynku znajdziesz różne rodzaje kawy zbożowej. Tradycyjna wymaga gotowania – ziarna lub granulki wsypujesz do garnka, zalewasz wodą i chwilę gotujesz. To sposób najbardziej zbliżony do dawnych zwyczajów, gdy napój powstawał powoli i miał czas nabrać aromatu.
Obecnie jednak częściej sięgamy po kawę ekspresową w torebkach – taką jak na zdjęciu. Porcja ma około 4 g, co wystarcza na jeden kubek. Wystarczy wrzucić saszetkę do szklanki, zalać wrzątkiem i odczekać około 5 minut. To rozwiązanie szybkie i wygodne, szczególnie rano.
Inną opcją jest kawa zbożowa rozpuszczalna. Wtedy wystarczy wsypać łyżeczkę proszku do kubka i zalać gorącą wodą. Smak jest nieco delikatniejszy niż w wersji gotowanej, ale dla wielu osób to wystarczające, zwłaszcza jeśli traktują ją jako codzienny napój.
Fot. Redakcja MojeGotowanie.pl
Kawa zbożowa – pomysły na wzbogacenie napoju
Kawa zbożowa daje sporo możliwości. Najprościej pić ją bez dodatków, czarną, wtedy najbardziej czuć karmelowe nuty zbóż i delikatną goryczkę cykorii. Ale wiele osób dolewa do niej mleka – wtedy smak staje się łagodniejszy i bardziej kremowy. Właśnie ta wersja często przywodzi na myśl dzieciństwo, gdy podawano ją najmłodszym zamiast kakao.
Możesz też eksperymentować. Dodaj łyżeczkę miodu, a uzyskasz napój o lekkiej słodyczy i przyjemnym aromacie. Niektórzy wzbogacają kawę zbożową cynamonem albo kardamonem, dzięki czemu staje się rozgrzewającym napojem na chłodne dni. Latem można przygotować ją w wersji na zimno – wystarczy zaparzoną kawę wystudzić, dodać kostki lodu i odrobinę mleka.
Zbożówka dobrze komponuje się także z deserami. Filiżanka takiej „kawy" pasuje do drożdżówki, sernika czy kruchych ciastek. Jej łagodny smak nie przytłacza słodyczy wypieków, a jednocześnie daje przyjemne ciepło.

















