Po świętach często zostaje sporo ciast. Sernik teoretycznie można zamrozić, ale... z praktyką bywa różnie. Wszystko zależy od składu i rodzaju wypieku. Niektóre dodatki po prostu nie wytrzymują próby niskiej temperatury. Poza tym warto znać zasady przechowywania, żeby deser smakował i wyglądał jak najlepiej, kiedy już odtaje i wróci do pierwotnego stanu. Jaki sernik można zamrozić i jak to zrobić? Wiedza przyda ci się szczególnie po świętach.
Dlaczego nie każdy sernik nadaje się do mrożenia?
Największym problemem są elementy dekoracyjne i lekkie masy – galaretka, bita śmietana, beza. Po rozmrożeniu zaczynają się rozpływać, robią się gumowate albo całkiem się rozwarstwiają. Zamiast apetycznego deseru masz wówczas ciasto o dziwnej konsystencji oraz wyglądzie i smaku pozostawiającym wiele do życzenia.
Druga sprawa to świeżość sernika. Nie ma sensu mrozić ciasta, które już swoje przeleżało. Nawet najlepiej przechowywane, jeśli jest suche i podeschnięte, po rozmrożeniu nie odzyska magicznie smaku – raczej straci go jeszcze więcej. Dlatego jeśli chcesz zamrozić sernik, zrób to jak najszybciej po wystudzeniu (jeśli robisz go na jakąś okazję w wyprzedzeniem) lub jak najszybciej po imprezie lub świętach. Nie czekaj kilku dni.
Jaki sernik można zamrozić? Lista
Do mrożenia najlepiej nadają się klasyczne serniki pieczone, bez dodatków na wierzchu. Mówimy tu o ciastach typu:
- sernik krakowski – z kratką z ciasta kruchego,
- sernik wiedeński – bez spodu, za to z dużą ilością twarogu,
- sernik na spodzie z herbatników – o ile nie ma na górze śmietany lub galaretki z owocami.
Kluczowe jest, by sernik miał zwartą konsystencję – nie może być zbyt delikatny lub mieć konsystencji puddingu, bo po rozmrożeniu może się rozpaść. Dobrze znoszą mrożenie również serniki z dodatkiem bakalii, rodzynek, a nawet niewielkiej ilości czekolady w masie. Unikaj jednak mrożenia ciasta z polewą czekoladową, która po odtajaniu matowieje i może się kruszyć.
Tych serników lepiej nie zamrażaj
Nie każde ciasto z twarogiem wytrzyma próbę zamrażarki bez szwanku. Jeśli zastanawiasz się po świętach, czy sernik można mrozić, najpierw ustal, czy nie należy do którejś z poniższych kategorii deserów:
- serniki na zimno – ich baza z żelatyną traci stabilność po rozmrożeniu,
- serniki z bitą śmietaną, kremem z mascarpone lub galaretką – te dodatki się rozpływają i rozwarstwiają,
- serniki z owocami na wierzchu – owoce puszczają wodę i psują konsystencję ciasta,
- serniki z bezą – beza nasiąka wilgocią, staje się gumowata i traci chrupkość.
Mrożenie sernika tego typu mija się z celem – po wyciagnięciu z szuflady i odstaniu w wyższej temperaturze staje się nieapetyczny. Jeśli koniecznie chcesz zachować taki rodzaj ciasta, lepiej podziel je na porcje i trzymaj w lodówce przez kilka dni.
Jak zamrozić sernik?
Jeśli wiesz już, że masz sernik, który da się zamrozić, teraz czas na techniczne detale. Oto kilka prostych zasad:
- Ostudź sernik całkowicie przed mrożeniem. Ciepłe ciasto w zamrażarce skrapla się i traci swoją strukturę, a poza tym może rozregulować urządzenie i popsuć inne znajdujące się w nim produkty.
- Podziel sernik na porcje – łatwiej będzie odmrażać tylko tyle, ile potrzebujesz.
- Każdy kawałek zawiń w folię spożywczą, a potem włóż do woreczka strunowego lub pojemnika. To ochroni go przed szronem i nieprzyjemnymi zapachami z zamrażarki.
- Jeśli masz sernik w całości, możesz zamrozić go w formie – najlepiej metalowej. Przed zamrożeniem owiń ją szczelnie folią aluminiową.
Data ważności: sernik w zamrażarce może leżeć maksymalnie 2 miesiące. Potem zaczyna tracić smak.
A rozmrażanie? Powoli, w lodówce, przez całą noc. Nie zostawiaj go w temperaturze pokojowej – wtedy puszcza wodę i robi się mokry.
Co zrobić z rozmrożonym sernikiem?
Kiedy rozmrozisz sernik, możesz go zjeść na zimno albo... lekko podgrzać w piekarniku. Dzięki temu odzyska świeżość i smak. Wstaw go na kilka minut do nagrzanego piekarnika (ok. 100°C) i podawaj np. z sosem owocowym lub gorącym musem z wiśni. Taki trik sprawdzi się szczególnie przy klasycznych, pieczonych sernikach.
Nie zamrażaj ciasta ponownie – to pogorszy jego smak i strukturę. Jeśli został ci nadmiar, lepiej zaproś sąsiadkę na kawę i kawałek ciasta.

















