Sposoby poprzednich pokoleń często okazują się o wiele lepsze niż te, które można zobaczyć w modnych magazynach kulinarnych. Dlatego kiedy rozpoczęłam poszukiwania przepisu na krem do tortu inny niż klasyczny maślany lub z bitej śmietany i natknęłam się na notatnik babci, nie miałam wątpliwości, że natrafiłam na prawdziwy skarb. Na początku brzmi jak totalne dziwadło – masa zasmażkowa – przecież nie robię sosu ani zupy. A jednak, gdy się nad tym zastanowić, ten trik ma swoją niepodważalną logikę. Taki krem nie spłynie z tortu lub muffinki nawet w upały.
Dlaczego warto przyrządzić krem do tortu na zasmażce?
Ten krem do tortu z przepisu babci powstaje na zasmażce i nie jest to żadna sprytna interpretacja terminu kulinarnego, a chodzi dokładnie o taką samą bazę, jaka zagęszcza sos, gulasz lub zupę. Najpierw podgrzewa się mąkę w tłuszczu (tradycyjnie w margarynie, dziś użylibyśmy raczej masła). Wtedy jest bezpieczna do spożycia i traci swój surowy smak. Co ważne, uaktywnia się zawarta w niej skrobia. Do zasmażki dodaje się potem mleko, dzięki czemu powstaje masa o konsystencji budyniu.
Krem na takiej bazie doskonale zastyga, nie potrzebuje dodatkowych usztywniaczy i nie rozpływa się nawet latem. Udekorowane nim ciasto może stać nawet kilka godzin w temperaturze pokojowej. Jest nie tylko stabilny, ale także sztywny – to oznacza, że można nim przełożyć każdy rodzaj biszkoptu, bez ryzyka, że tort się zapadnie.
Jak zrobić krem zasmażkowy do tortu?
Jest to jeden z rodzajów kremu maślanego, co oznacza, że najpierw przygotowujesz bazę na zasmażce, a po wystudzeniu wkręcasz masło. Pamiętaj, że tak samo jak do każdej masy budyniowej, masy na metrowca lub amerykańskiego buttercream, trzeba je odpowiednio wcześnie wyjąć z lodówki. Krem wyjdzie aksamitny tylko wtedy, jeśli masło będzie miękkie. Oto przykładowe proporcje składników:
- 3 łyżki masła na zasmażkę + 300 g do wkręcenia
- 3 łyżki mąki
- 3/4 szklanki mleka
- 1 i 1/2 szklanki cukru pudru
- 1 łyżeczka esencji waniliowej
Zacznij od roztopienia masła w rondelku. Wsyp mąkę. Podgrzewaj przez chwilę, żeby powstała jednolita zasmażka, ale nie doprowadź do jej zarumienienia. Cały czas mieszając, wlej letnie mleko. Poczekaj, aż masa zgęstnieje na budyń. Odstaw do wystudzenia w temperaturze pokojowej.
Utrzyj miękkie masło z cukrem pudrem na puszysty, jasny krem. Dodaj esencję waniliową (opcjonalnie). Łyżka po łyżce dodawaj masę zasmażkową. Za każdym razem miksuj do połączenia. Kiedy zużyjesz już wszystko, powinien powstać aksamitny, napuszony krem. Możesz wykorzystać go do przełożenia ciasta, do tynkowania tortu lub dekorowania babeczek.
Czym można wzbogacić krem na zasmażce do tortu?
Jednym z klasycznych kremów zasmażkowych z dawnych czasów jest masa kawowa. By ją zrobić, wystarczy zamienić mleko na espresso (w wielu przepisach wkręca się jeszcze na koniec żółtka, ale można je pominąć). Wyjdzie wtedy esencjonalny, wyrazisty dodatek do przełożenia biszkoptu, na przykład orzechowego lub makowego. Bardzo łatwo powstanie także czekoladowa warstwa tortu – tylko dosyp kakao.
Jeśli jednak wolisz lżejsze i bardziej orzeźwiające kremy, możesz wzbogacić podstawowy przepis o sok z cytryny, skórkę pomarańczy lub gładki przecier z ulubionych owoców, na przykład truskawek lub malin.

















