Ta zasada pokazuje, jak bardzo zmienne i płochliwe potrafią być elementy twojego kuchennego mikrokosmosu. Czasem wystarczy drobna rzecz, żeby zaburzyć delikatną równowagę w garnku. Pozorna błahostka nieraz przewijająca się w poradach dotyczących gotowania buraków, które znajdziesz na naszym kanale nadawczym, może stać się być albo nie być rubinowego warzywa. Dotychczas wspominana mimochodem dziś jest bohaterką artykułu. Chodzi o sól. Kiedy ją dodać? Dlaczego potrafi zaszkodzić burakom? Co zrobić, żeby wyszły idealne – miękkie, barwne i pełne smaku?

Jak przygotować buraki do gotowania?

Umyj warzywo, ale pod żadnym pozorem nie obieraj go ani nie odcinaj końcówek. Każde naruszenie skórki sprawi, że spod naturalnej „zbroi" będzie wyciekać sok. A to oznacza nadmierną utratę barwnika, smaku i składników odżywczych, które czynią buraka burakiem. Niektórzy kroją go w plastry, by szybciej się ugotował, ale to ostateczność. Przez to często wychodzi mdły, a potem ma złą reputację. 

Włóż oczyszczone buraki do garnka i zalej je wodą. Pamiętaj jednak, by nie było jej za dużo. Im więcej, tym bardziej warzywo ulegnie rozwodnieniu. Nie powinna sięgać wyżej niż 2 cm ponad poziom buraków (mniej więcej długość palca do pierwszego zgięcia). W ten sposób będą praktycznie dusić się we własnych sokach, więc pozostaną wyraziste. Nie musisz się obawiać, że wody jest za mało. Gdy gotujesz pod przykryciem, proces wspomoże para. 

Do wody warto wlać odrobinę octu lub soku z cytryny, żeby upewnić się, że buraki zachowają maksimum koloru. Przydadzą się też subtelne dodatki smakowe, takie jak liść laurowy i ziele angielskiego lub tymianek. 

Co sprawia, że buraki nie chcą zmięknąć?

Częstym winowajcą jest właśnie dodatek soli. Buraki nie potrzebują jej, by nabrać smaku, a może tylko zaszkodzić. Wyciąga z nich soki, co prowadzi do nadmiernego wyciekania barwnika. Tracą wtedy nie tylko piękny, naturalny wygląd, ale i część smaku, zwłaszcza gdy gotujesz w zbyt dużej ilości wody. Ich struktura może ulec zmianie – będą mniej mięsiste, mogą wydawać się suche i twarde. Sól najlepiej dodać na końcu gotowania lub przyprawić buraki już po dalszej obróbce (po pokrojeniu w plastry, starciu, zblendowaniu itd.).

Zamiast soli lepiej wsypać 1 łyżeczkę cukru (białego lub brązowego). Dzięki niemu buraki szybciej miękną i mają intensywniejszy, bardziej skondensowany, lekko karmelowy smak. 

Do czego wykorzystać gotowane buraki?

Każdy Polak wie, że buraki są niezwykle uniwersalnym składnikiem w kuchni, bo nadają się do potraw na zimno i na gorąco, a ze względu na wysoką zawartość cukrów także do deserów. Mogą stać się bohaterami przekąsek, obiadów i kolacji. Zrobisz z nich wystrzałową przystawkę na imprezę albo dodatek do codziennego kotleta. Klasyczny wybór to lekka surówka, na przykład z dodatkiem marchewki, jabłka i natki pietruszki, ale możliwości jest o wiele więcej. Ugotowane do perfekcji buraki warto połączyć ze śledziami i jajkiem na twardo – w koreczkach, sałatce lub paście na kanapki. Co więcej, nadają się nie tylko do tradycyjnych polskich zestawień, ale także do nowocześniejszych propozycji, takich jak różowy hummus lub wegańskie carpaccio. 

Fot. Getty/iStock, DronG