Przyrządzanie buraków to dla niektórych uciążliwy temat. Mam nadzieję, że wiele z was zajrzało już na nasz kanał nadawczy w odpowiedzi na pytanie o najlepszy sposób. Radzimy tam między innymi, co dodać do wody, żeby skrócić czas gotowania. Ale tak naprawdę czerwonego warzywa nie trzeba nawet wkładać do gara. Emerytowana kucharka, z którą ostatnio rozmawiałam, mimochodem podsunęła mi bardzo sprytny sposób na wykorzystanie mikrofali. Nie dość, że buraki miękną w kwadrans, a nawet krócej, to jeszcze zachowują intensywny kolor, nie wysychają i nie wymagają ciągłego pilnowania. Sprawdź krok po kroku, jak to zrobić.
Jak przygotować buraki?
Zacznij od podstaw. Buraki dokładnie umyj pod zimną wodą. Nie musisz ich obierać – skórka łatwo zejdzie po ugotowaniu. Nie odcinaj zbyt głęboko ogonka ani końcówki korzenia – dzięki temu warzywa nie będą puszczać soku i nie stracą koloru podczas gotowania.
Weź naczynie przystosowane do mikrofali. Ułóż buraki w jednej warstwie. Jeśli są duże – gotuj je pojedynczo. Do naczynia wlej około 1 szklanki wody – tak, by sięgała do połowy wysokości warzyw.
Teraz przykryj buraki – możesz użyć drugiego naczynia, miski lub talerza (również przeznaczonych do mikrofali). Jeśli wolisz, użyj folii spożywczej lub specjalnej pokrywki. Najważniejsze, by zostawić małą szczelinę na ucieczkę pary.
Możesz także wykorzystać woreczek do mikrofali. Umieść w nim buraki, wlej wodę i zamknij. Pamiętaj, by nakłuć folię.
Ile czasu gotować buraki i jak sprawdzić, czy są gotowe?
Czas gotowania zależy od wielkości buraków i mocy twojej kuchenki mikrofalowej. Zwykle mniejsze sztuki będą gotowe już po 10 minutach, większe potrzebują około 15 minut. Ustaw maksymalną moc i zacznij od 10 minut.
Po tym czasie sprawdź widelcem lub nożem, czy burak jest miękki. Jeśli ząbki lub ostrze wbijają się bez problemu – gotowe. Jeśli czujesz opór – dołóż kolejną minutę lub dwie. Najlepiej testować każde warzywo – nie wszystkie gotują się równo.
Po ugotowaniu zostaw buraki pod przykryciem na około 10 minut. Dzięki temu „dojdą” i nie będą suche w środku, a skórka będzie z łatwością odchodzić.
Dlaczego warto gotować buraki w ten sposób?
Ta metoda ma kilka bardzo konkretnych zalet. Po pierwsze – oszczędność czasu. Zamiast godzinnego gotowania w wodzie, masz gotowe buraki w kilkanaście minut. Po drugie – mniej bałaganu. Nie trzeba brudzić garnków, wylewać buraczanego wywaru czy myć płyty kuchennej z czerwonych plam.
Po trzecie – kolor i smak. Buraki z mikrofali zachowują piękną, głęboką barwę. Nie są wypłukane z soku, jak te, które gotują się w garnku z wodą. Skórka odchodzi łatwo, a środek jest jędrny i pełen smaku. Nie tracą wartości odżywczych tak szybko, bo obróbka trwa krótko i po części za sprawą pary.
Do czego wykorzystać gotowane buraki?
Gotowe buraki możesz potraktować na wiele sposobów. Najprościej – pokrój je w plastry, ułóż na rukoli, polej oliwą z odrobiną soli i octem balsamicznym. To świetna, prosta sałatka.
Możesz też zrobić klasyczną ćwikłę z chrzanem, tarte buraki na ciepło z orzechami, zasmażane z cebulą, albo pokroić w kostkę do sałatki jarzynowej lub śledziowej.
Zblendowane buraki to dobra baza do zupy krem albo domowego hummusu buraczanego. Można je też dodać do ciasta – np. wilgotnego brownie albo muffinek.
Jeśli zostaną ci ugotowane buraki, przechowuj je w lodówce – wytrzymają kilka dni. Możesz je też zamrozić – najlepiej obrane i pokrojone w kostkę.
Fot. Getty/iStock, Yulia Furman

















