To warstwowe ciasto z pysznym kremem ochrzciliśmy w rodzinie jako ciasto Kalliope. Robiła je moja ciocia, a gdy podrosłam, dała mi przepis i ja kontynuuję niepisaną tradycję serwowania najbliższym tego deseru w każdy długi weekend. Dopiero kilka lat temu dowiedziałam się, że ciasto Kalliope to tak naprawdę węgierski tort Dobosza. Chociaż oryginalny przepis jest dość czasochłonny, apetyczne warstwy wynagradzają czas spędzony w kuchni. Dla mnie ważne jest to, że wypiek można długo przechowywać. Pozostaje świeży nawet przez tydzień - do tej pory pamiętam, jak resztki po rodzinnych imprezach można było wyjadać jeszcze przez kilka dni. Chyba że ciasto Kalliope zniknęło od razu do ostatniego okruszka, co też zdarzało się dosyć często. Chociaż w oryginalnej węgierskiej wersji tortu Dobosza brakuje tego dodatku, u mnie w domu często wierzch i boki ciasta dekoruje się czekoladowymi kuleczkami albo deserową posypką.

Przepis na ciasto Kalliope (vel tort Dobosza)

Składniki:

Na ciasto:

  • 6 jajek
  • 5 łyżek cukru
  • łyżka skrobi ziemniaczanej
  • 6 łyżek mąki
  • łyżeczka proszku do pieczenia

Na krem:

  • saszetka budyniu czekoladowego
  • 2 szklanki mleka
  • żółtko
  • 100 g czekolady gorzkiej
  • 300 g masła

Na masę karmelową:

  • 50 g masła
  • 1/2 szklanki wody
  • 1/2 szklanki cukru

Sposób przygotowania:

  1. Na początek należy przygotować blaty ciasta. Białka oddziel od żółtek. Ubij je mikserem na sztywną i lśniącą pianę.
  2. Żółtka połącz z cukrem w drugiej misce, miksuj aż zwiększą objętość.
  3. Do ubitych z cukrem żółtek, dodaj partiami skrobię ziemniaczaną, mąkę pszenną i proszek do pieczenia. Nie przerywaj miksowania i wsypuj powoli. Najlepiej, żeby składniki były wcześniej przesiane.
  4. Do ciasta dodaj powoli ubitą pianę z białek. Teraz nie miksuj, ale ostrożnie wymieszaj szpatułką - tylko do połączenia się składników.
  5. Ciasto podziel na 6 części.
  6. Tortownicę o średnicy 24 cm wyłóż papierem do pieczenia. Przelej do niej pierwszą część ciasta. Piecz przez około 10 minut w 180 stopniach C (bez termoobiegu).
  7. Podobnie postępuj z kolejnymi partiami ciasta - każda z nich powinna być upieczona osobno w 180 stopniach C.
  8. Przygotuj krem budyniowy. Czekoladę połam i rozpuść w kąpieli wodnej.
  9. 1 i 1/2 szklanki mleka przelej do rondelka i zagotuj. Proszek budyniowy rozpuść w pozostałej 1/2 szklanki mleka. Dodaj żółtko. Składniki wymieszaj i przelej do gotującego się w rondelku mleka. 
  10. Zmniejsz moc palnika, zostaw garnuszek na ogniu, cały czas mieszając. Uwaga, aby krem się nie przypalił.
  11. Na sam koniec wmieszaj do kremu budyniowego roztopioną czekoladę.
  12. Gęsty budyń przykryj i odstaw do wystygnięcia.
  13. Miękkie masło włóż do miski i ubij mikserem. Gdy stanie się puszyste, dodaj partiami wystudzony budyń. Zmiksuj masę, aż składniki się połączą. Odstaw do lodówki.
  14. Przygotuj karmel. Do rondelka wlej 1/2 szklanki wody, dodaj 1/2 szklanki cukru. Powolutku gotuj, aż cukier zupełnie się rozpuści. Dodaj masło. Składniki cały czas podgrzewaj na małym ogniu, aż powstanie gęsty karmel.
  15. Ciepły karmel rozsmaruj w całości na 1 blacie ciasta. Odstaw do wystudzenia. Po wystudzeniu karmelowy blat pokrój na 8-10 trójkątów równej wielkości.
  16. Pozostałe blaty ciasta poukładaj na paterze, każdy z nich smarując kremem. Przełożone ciasto Kalliope dekoruj kremem budyniowym również po bokach, a na wierzchu układaj karmelowe trójkąty. Aby lepiej się trzymały, można również ułożyć je na czekoladowym kremie.