Są łatwe sposoby na codzienne gotowanie, które potrafią dodać smaku klasycznym potrawom. Ziemniaki to idealny przykład, przy którym zwykle nie kombinujemy. No, może czasem dodajesz koperek i na tym poprzestajesz. Ale jeśli dorzucisz jeszcze 2 składniki, ziemniaki staną się wyjątkowo aromatyczne i smaczne. U mnie patent działa rewelacyjnie. Nawet syn, który za ziemniakami nie przepada, ich ulepszoną wersję pałaszuje, aż mu się uszy trzęsą.
Dodaj do ziemniaków masło, koperek i sok z cytryny
Najważniejsze, to dodać te składniki jednocześnie i zaraz po ugotowaniu kartofli, bo wtedy najlepiej chłoną aromaty dodatków.
Na 1-1,5 kilograma ziemniaków przed obraniem dodaj jedną solidną łyżkę masła, sok wyciśnięty z połowy cytryny i około łyżeczkę drobno posiekanego koperku. Koperku może być więcej, u mnie musi go być nie za dużo, bo syn nie lubi, gdy koperek dominuje.
Dodaj te składniki do odcedzonych i odparowanych w garnku ziemniaków. Ja stawiam garnek z odcedzonymi kartoflami na chwilę na kuchni i gdy zniknie resztka wody z dna, dodaję masło, sok z cytryny i koperek. Dzięki odparowaniu w garnku ziemniaki mają suchą powierzchnię, która lepiej „łapie” masło i sok.
Przykryj garnek pokrywką, i chwyć go tak, aby przytrzymać pokrywkę. Następnie parę razy energicznie potrząśnij garnkiem, aby dodatki się rozprowadziły równomiernie po ziemniakach. Gotowe.
Jakie ziemniaki sprawdzą się najlepiej przy tym triku?
Ziemniaki nie mogą mieć zbyt wysokiej zawartości skrobi. W przeciwnym razie rozpadną się podczas potrząsania. Wybieraj odmiany twardsze, zwarte, z grupy sałatkowej lub ogólnoużytkowej, które po ugotowaniu trzymają kształt i nie zmieniają się zbyt łatwo w puree. Dzięki temu wytrząsane w garnku ziemniaki pozostaną jędrne, równe i ładnie pokryte dodatkami.
Dlaczego warto dodawać do ziemniaków sok z cytryny, masło i koperek?
Efekt jest naprawdę super. Masło nadaje ziemniakom aksamitny, pełniejszy smak. Cytryna wnosi lekkość i włącza delikatnie kwaskową nutkę, która fajnie kontrastuje z łagodnością ziemniaków i smakiem masła. A koperek? On spina to wszystko w całość i wprowadza apetyczny, zielny aromat.
To połączenie działa nie dlatego, że składniki są wyszukane, ale dlatego, że świetnie się razem komponują i że trafiają na gorące kartofle we właściwym momencie. Masło natychmiast się topi, wsiąka w powierzchnię ziemniaków i wzbogaca ich smak. Sok z cytryny podbija naturalną słodycz ziemniaka, a koperek dodaje koloru i aromatu. Wystarczy miskę z takimi ziemniakami postawić na stole, a uniesie się z niej aromat pobudzający apetyt.
To jest patent, który sprawdzi się przy każdym rodzaju obiadu, od ryby po kotlety, ale równie dobrze możesz takie ziemniaki zjeść same. Wystarczy jeden kęs i już wiesz, czemu znika cały garnek.

















