Na pierwszy rzut oka wszystkie banany wyglądają podobnie. Większość z nas ocenia je w ten sam sposób: czy są żółte, czy nie mają ciemnych plam, czy nie są zbyt zielone i twarde. I to by było na tyle. Ale jeśli chcesz za każdym razem kupować owoce, które naprawdę zachwycają smakiem – są gęste, kremowe i słodkie – musisz patrzeć nie tylko na skórkę. Żeby się potem nie rozczarować, zerknij też na… ogonek. Niepozorna końcówka banana zdradza, w jakich warunkach dojrzewał, a co za tym idzie – czy będzie dobry.

Jak rozpoznać najsmaczniejsze banany w sklepie?

Końcówki bananów różnią się długością – i to właśnie ona mówi ci, z czym masz do czynienia. Im krótszy ogonek, tym wolniejszy był proces dojrzewania. Taki owoc miał czas, żeby naturalnie rozwinąć smak, zgromadzić cukry i stać się bardziej gęsty. Efekt? Banan będzie wyrazisty, aromatyczny, słodszy niż inne i mniej wodnisty. Krótki ogonek zwykle jest też grubszy i bardziej zbity, jakby „wtopiony” w owoc. To dobry znak.

Z kolei długi, cienki ogonek oznacza szybkie dojrzewanie – często sztucznie przyspieszane w chłodniach przy pomocy etylenu. Taki owoc wygląda dobrze na zewnątrz, ale w środku bywa mało słodki, ma nijaki smak. Jeśli więc zależy ci na jakości, nie ignoruj tej różnicy. Ogonek działa jak wskaźnik – im jest krótszy, tym lepszy banan.

Jeśli masz taką możliwość, porównaj w sklepie kilka różnych kiści. Zwróć uwagę na różnice w długości ogonków i zobacz, jak przekłada się to na ciężar i zapach owocu. Banany z krótszymi końcówkami zwykle są bardziej zwarte i cięższe, mają też wyraźniejszy aromat. I nie chodzi tu o kosmetyczne cechy – po obraniu i pierwszym gryzie przekonasz się, że różnice są diametralne.

Fot. Getty/iStock, Valerii Evlakhov / Adobe Stock, Trygve

Na co jeszcze zwracać uwagę przy wyborze bananów?

Ogonki to jedno, ale jeśli już chcesz mieć pewność, że kupujesz najlepsze banany, zwróć uwagę na kilka innych rzeczy:

  • Ciężar: dobry banan powinien być ciężki jak na swój rozmiar. To oznacza, że jest mięsisty, esencjonalny i kremowy.
  • Zapach: jeżeli banan już w sklepie pachnie słodko i wyraźnie – to dobry znak.
  • Kształt: owoce o lekko zakrzywionym kształcie i grubym środku są zazwyczaj smaczniejsze od tych cienkich i prostych.

To cechy, które da się ocenić już w sklepie, ale po powrocie do domu warto sprawdzić też miąższ po przekrojeniu. Powinien być jednolity, zwarty, o kremowej barwie. To zwykle znaczy, że nie był zbyt długo przetrzymywany w chłodni.

Jak przechowywać banany, żeby nie traciły smaku?

Gdy już uda ci się kupić naprawdę smaczne banany, zadbaj o ich prawidłowe przechowywanie. Najlepiej trzymać je w temperaturze pokojowej, z dala od źródeł ciepła i słońca. Nie wkładaj ich do lodówki – wtedy skórka ciemnieje, a smak może się popsuć.

Jeśli masz dojrzałe banany, które chcesz zachować na później, lepiej je zamroź – obrane i pokrojone w plastry. Świetnie nadadzą się później do koktajli albo ciasta.

Pamiętaj też, że banany wydzielają etylen, który przyspiesza dojrzewanie innych owoców. Możesz to wykorzystać – np. położyć je obok twardego awokado, żeby szybciej zmiękło. Ale jeśli chcesz, żeby banany nie przejrzały za szybko – trzymaj je osobno.