Moi bliscy bardzo lubią grzyby, szczególnie kanie, uwielbiają też panierowane i smażone ryby w zalewie octowej, które szykuję co roku przed świętami. Przepis, który ci dziś zaproponuję, łączy w 1 słoiku wszystko, co najlepsze w tych 2 przysmakach. Ale żeby nie było - nie zrobimy tylko 1 słoika. Smażone kanie w zalewie pomidorowej są tak smaczne, że warto przygotować całą półkę w spiżarni na te domowe pyszności.
Jak przygotować kanie do słoików?
Jeśli przygotowywałaś już kiedyś kotlety à la schabowe z kapeluszy dorodnych kań, pierwszy etap tego przepisu będzie dla ciebie banalny. Jeżeli jednak nigdy tego nie robiłaś - spieszę z krótką podpowiedzią, jak się do tego zabrać.
Kapelusze czubajek trzeba dokładnie oczyścić (nożykiem) i ewentualnie opłukać, jeśli były zapiaszczone. Następnie przygotuj panierkę - roztrzep jajka z mlekiem, mocno dopraw solą i pieprzem. Kapelusze pokrój w ćwiartki lub ósemki (zależnie od ich wielkości). Kawałki muszą dać się włożyć do słoika. Grzyby zamocz w doprawionych jajkach roztrzepanych z mlekiem, a następnie w bułce tartej i smaż na dobrze rozgrzanym oleju z obu stron na rumiano.
W przepisie nie podaję konkretnej ilości grzybów - wszystko zależy przecież od tego, ile świeżych kań uda ci się uzbierać w lesie bądź kupić. Jeśli zostanie ci trochę zalewy, to żaden problem. Możesz ją wykorzystać do opanierowanych i usmażonych ryb lub boczniaków.
Fot. Adobe Stock, Igor
Jakie grzyby wykorzystać do tego przepisu?
Idąc na grzybobranie, pamiętaj, że w lasach „czają się” różne grzyby podobne do kań - niektóre są całkowicie jadalne i smaczne (np. czubajka gwiaździsta - ją warto zbierać i wkładać do słoików), a inne - wstrętne lub wręcz niebezpieczne. Na przykład paskudny w smaku czubajnik ponury, którego 1 sztuka potrafi zepsuć cały sos czy zupę. Jeśli chcesz wiedzieć, jak go odróżnić od smacznej kani, dołącz do naszego kanału messenger. Znajdziesz tam m.in. artykuł, pokazujący podobieństwa i charakterystyczne różnice między tymi grzybami.
Przepis na smażone kanie w zalewie pomidorowej
Składniki:
- dowolna ilość kapeluszy kań
- mąka, roztrzepane jajka, pieprz i sól (do panierowania grzybów)
- tłuszcz do smażenia
Na zalewę:
- 2 szklanki octu winnego lub jabłkowego 6%
- 6 szklanek wrzątku
- ok. 3/4 szklanki cukru
- 1/2 łyżeczki świeżo mielonego pieprzu
- 2 płaskie łyżki soli kamiennej niejodowanej do przetworów
- 5 czubatych łyżek koncentratu pomidorowego 30%
- do każdego słoika: goździki, ziele angielskie, gorczyca, liście laurowe
Sposób przygotowania:
- Kanie opanieruj i usmaż sposobem opisanym akapit wyżej.
- Usmażone kawałki grzybów wkładaj od razu do słoików - najlepiej sprawdzają się takie o pojemności około 700 ml.
- Między usmażone grzyby powciskaj przyprawy: goździki, ziele angielskie, liście laurowe (po 1 sztuce na słoik) i gorczycę.
- W garnku przygotuj zalewę octowo-pomidorową. Zagotuj podane składniki, a na koniec spróbuj zalewę, czy jest wystarczająco słodka i słona. W razie konieczności dopraw.
- Gorące, świeżo usmażone kapelusze zalej wrzącą zalewą i od razu zakręć - jeśli tak zrobisz, nie musisz już ich pasteryzować. Wystarczy kilka razy stawiać słoik dnem do góry i na odwrót, by zalewa pokryła oraz nasączyła wszystkie kanie w środku.
Smażone kanie w zalewie pomidorowej będą świetną przekąską na świąteczny stół lub rodzinną imprezę. Można je jeść po prostu z kromką świeżego chleba albo serwować jako dodatek do pieczonych mięs, dań obiadowych i zapiekanek.
Źródło przepisu: www.hajduczeknaturalnie.pl
















