Marynata do grzybów Jakuba Kuronia jest nieskomplikowana, a jednocześnie bardzo przemyślana. Nie ma tu udziwnień ani trudnych składników, tylko to, co naprawdę działa – ocet, przyprawy, cukier i cebula, która robi różnicę. Dzięki niej zalewa zyskuje delikatną słodycz i wyrazistość, a same grzyby smakują bardziej domowo i swojsko. To właśnie ten tani składnik, który może zmienić wszystko.
Marynowane grzybki z przepisu Jakuba Kuronia
Zdecydowałam się przyjrzeć temu przepisowi bliżej, bo Jakub Kuroń nie sili się tu na ekstrawagancję, tylko stawia na sprawdzoną prostotę. To właśnie w takich recepturach liczą się szczegóły – proporcje, czas gotowania, kolejność składników. Kuroń podkreśla, że zalewa to klucz do sukcesu i nie warto jej komplikować. Ale za to dobrze jest ją podkręcić cebulą.
Składniki:
- 2 kg borowików lub podgrzybków
- 2,5 l wody do gotowania grzybów
- 1 l wody do zalewy
- 350 ml octu spirytusowego 10%
- 1–2 cebule pokrojone w krążki
- 15 ziaren czarnego pieprzu
- 4 ziarna ziela angielskiego
- 2 liście laurowe
- 4 łyżeczki cukru
- 2 łyżeczki soli (1 do zalewy, reszta do gotowania grzybów)
Sposób przygotowania:
- Oczyść dokładnie grzyby – usuń resztki ściółki, piasek i liście. Szybko przepłucz je w zimnej wodzie.
- W dużym garnku zagotuj 2,5 litra wody z 2 łyżkami soli. Dodaj grzyby i gotuj na małym ogniu przez 15 minut. W trakcie możesz zdjąć pianę z wierzchu.
- Przygotuj marynatę: w rondlu połącz 1 litr wody z octem, 1 łyżeczką soli, cukrem, przyprawami i pokrojoną cebulą. Gotuj pod przykryciem na niewielkim ogniu przez ok. 10 minut.
- Grzyby odcedź i przełóż do wyparzonych słoików – najlepiej układaj je ciasno, ale nie zgniataj. Zalej gorącą zalewą z przyprawami i cebulą.
- Od razu zakręć słoiki czystymi, suchymi zakrętkami i postaw do góry dnem. Pozostaw do całkowitego wystudzenia.
Źródło: kuron.com.pl
Pomysły na zmiany w przepisie
Jeśli nie masz borowików, użyj podgrzybków, koźlaków albo maślaków – wszystkie dobrze się sprawdzą. Ocet spirytusowy możesz zastąpić jabłkowym (dodaj go jednak nieco więcej, bo ma łagodniejszy smak). Cebula może być klasyczna biała, ale równie dobrze sprawdzi się czerwona – doda lekko innego charakteru. Jeżeli lubisz bardziej ziołowy smak, dorzuć do zalewy kawałek świeżego rozmarynu albo kilka ziaren gorczycy.
Do czego wykorzystać marynowane grzybki?
Takie grzyby to świetny dodatek do różnych przystawek, zimnych mięs albo po prostu jako przekąska do chleba z masłem. Sprawdzą się też jako składnik sałatek jarzynowych i śledziowych. Możesz dodać je do tarty albo drożdżowych pasztecików. Dobrze smakują też solo – zjedzone prosto ze słoika.

















