Świeży, pachnący chleb z masełkiem nie ma sobie równych. Niestety staje się czerstwy szybciej, niż by się tego chciało. Robi się twardy, suchy, często też się kruszy i nikt w domu nie ma ochoty po niego sięgnąć. Nie da się też bez przerwy ścierać go na bułkę do panierowania kotletów. Zapiekanki i smażone kromki zanurzone w jajku, też się z czasem przejadają. Ale zanim wyniesiesz go na śmietnik, postaw na odświeżanie chleba.

Dlaczego pieczywo czerstwieje i co możesz z tym zrobić?

Czerstwienie to nic złego, to naturalny proces. Chleb nie pleśnieje, tylko traci wodę. Miąższ twardnieje, bo zawarta w nim skrobia zaczyna się krystalizować. Tego nie unikniesz, ale możesz to spowolnić i – co ważniejsze – przywrócić mu świeżość. Jeśli chcesz, żeby pieczywo dłużej zachowało świeżość, przechowuj je w odpowiednich warunkach:

  • zawinięte w bawełnianą lub lnianą ściereczkę,
  • w chlebaku – najlepiej drewnianym lub ceramicznym,
  • w temperaturze pokojowej, z dala od źródeł ciepła i wilgoci.

Unikaj trzymania chleba w lodówce. Chłód wbrew pozorom nie chroni pieczywa, tylko przyspiesza jego wysychanie. Jeśli mimo wszystko już stwardniał, nie musisz go wyrzucać. Wystarczy para wodna, by przywrócić mu miękkość i smak. Możesz go też zamrozić, będzie go można jeść przez 3 miesiące. 

Jak odświeżyć chleb na parze?

Do odświeżenia chleba na parze przygotuj garnek z wodą, metalowe sitko, bawełnianą ściereczkę i pokrywkę. A potem postępuj zgodnie z poniższą instrukcją.

  1. Wlej do garnka 3–4 cm wody i zagotuj ją.
  2. Na dnie sitka rozłóż ściereczkę – ochroni chleb przed bezpośrednim kontaktem z gorącym metalem.
  3. Połóż na niej czerstwe pieczywo – może to być cały bochenek, kawałek albo kilka kromek.
  4. Umieść sitko nad garnkiem, tak żeby nie dotykało wody.
  5. Przykryj całość pokrywką i odczekaj: 1–2 minuty dla kromek i bułek, 4–6 minut dla chleba razowego, do 10 minut dla całego bochenka.

Po zdjęciu z pary daj pieczywu kilka minut odpoczynku. Dzięki temu para rozłoży się równomiernie, a chleb nie zrobi się zbyt mokry ani gumowaty.

Odświeżanie pieczywa, które znosi to najlepiej?

Najlepiej na parze odświeża się pieczywo pszenne – bułki, jasne chleby, bagietki. Szybko chłoną wilgoć, a skórka wraca do delikatnej chrupkości. Chleby żytnie i razowe też możesz tak potraktować, ale potrzebują więcej czasu, a ich struktura może być mniej przewidywalna – łatwiej je rozmiękczyć. Jeśli masz pieczywo z dodatkami, jak oliwki, cebula, czosnek lub suszone pomidory – bądź ostrożny. Pod wpływem pary aromaty mogą się nasilić i zmienić. Lepiej pokrój je na kromki i paruj bardzo krótko. Na pewno nie odświeżaj w ten sposób pieczywa wyjętego prosto z zamrażarki. Zresztą nie ma takiej potrzeby, ponieważ po rozmrożeniu chleb smakuje jak świeży. 

Jak wykorzystać odświeżone pieczywo?

Odświeżony chleb najlepiej zjeść od razu. Nie trzymaj go długo, bo szybko znów zacznie twardnieć. Jeśli nie masz ochoty jeść go na sucho, wykorzystaj go inaczej i zrób z niego:

  • Grzanki do zupy – pokrój w kostkę, podsmaż z oliwą i ziołami.
  • Tosty francuskie – zamocz kromki w jajku z mlekiem, usmaż na patelni.
  • Zapiekanki – posmaruj pieczywo sosem, posyp serem i zapiecz.
  • Chlebowe kluseczki lub farsz – miękki chleb łatwo zmiksujesz i połączysz z jajkiem, cebulą, przyprawami.