Kiedyś nawet nie zerkałam w stronę owoców aronii, bo z dzieciństwa kojarzyły mi się z okropnym, gorzkawym posmakiem. Cóż, wtedy nikt mi nie powiedział, że lepiej nie zjadać ich na surowo. Ciemne kuleczki próbowałam podjadać prosto z krzaka, a smak był dla mnie tak odrzucający, że nigdy potem nie dałam się namówić na spróbowanie aronii ze słoika. Wszystko zmieniło się dopiero w dorosłości. Moja koleżanka zrobiła tak pyszny dżem z aronii, że postanowiłam przygotować też własne zapasy. Okazało się, że korzysta z przepisu siostry Anastazji. Zapisałam go sobie i co roku w sierpniu wykorzystuję, żeby zapełnić półkę spiżarni pysznymi przetworami.

Dżem z aronii siostry Anastazji

Siostra Anastazja uważa, że aronię najlepiej łączyć z 2 innymi owocami. Dzięki temu można wydobyć jej najlepsze walory, a jednocześnie uzyskać apetyczną słodycz.

Składniki:

  • 1 kg aronii
  • 1 kg jabłek
  • 500 g gruszek
  • 500 g cukru
  • 4 szklanki wody
  • sok wyciśnięty z 1 cytryny

Sposób przygotowania:

  1. Owoce aronii dokładnie posortuj - wyrzuć te, które są choćby lekko nadpsute. Po uważnym posortowaniu, wypłucz je w zimnej wodzie.
  2. Oczyszczone owoce wrzuć do sporego garnka, a potem zalej 3 szklankami gorącej wody. Zalaną wrzątkiem aronię odstaw na 60 minut.
  3. Gdy upłynie godzina, w drugim garnku rozpuść cukier w 1 szklance wody. Zagotuj, aż powstanie syrop.
  4. Przygotuj gruszki i jabłka. Owoce umyj, pozbaw ogonków i gniazd nasiennych, pokrój na plasterki.
  5. Do gorącego syropu dodaj kawałki gruszek oraz jabłek. 
  6. Gotuj na małym ogniu, co jakiś czas mieszając. Gdy kawałki owoców zmiękną i puszczą sok, przenieś je do drugiego garnka z owocami aronii. Dobrze wymieszaj, gotuj całość przez 15 minut.
  7. Wyłącz palnik, odstaw garnek do ostygnięcia na całą noc.
  8. Następnego dnia ponownie zagotuj całość.
  9. Gotuj dżem do momentu, gdy wszystkie owoce rozpadną się i połączą w całość. Pod koniec gotowania dodaj sok z cytryny i wymieszaj.
  10. Dżem z aronii, jabłek i gruszek, przełóż do czystych i wyparzonych słoików. Słoiczki poustawiaj w dużym garnku, koniecznie na ściereczce.
  11. Garnek zalej wodą do 3/4 wysokości słoików, pasteryzuj przez 15 minut. Wystudzone przetwory przechowuj w suchym, chłodnym i w miarę ciemnym miejscu, np. spiżarni albo piwniczce. Przetrwają z pewnością całą zimę - ja bez problemu przechowuję je do kolejnego sezonu, czyli przez 12 miesięcy.

Co jeszcze można zrobić z aronii?

Jeśli masz do dyspozycji sporą ilość kuleczek aronii, możesz przygotowywać z nich znacznie więcej, niż tylko dżem siostry Anastazji. Chyba najpopularniejszym przepisem jest sok z aronii, a także sos aroniowy do mięs. Niektórzy przyrządzają również aroniową galaretkę.