W moim domu nie ma Wigilii bez uszek w barszczu i pierogów z kapustą i grzybami. To smaki, które mocno kojarzą mi się ze świętami. Jeśli jesienny sezon grzybowy był dobry, zazwyczaj mam ususzone własne grzyby na święta. Ale jeśli nie uda mi się dokonać odpowiednich zbiorów, nie przepłacam za suszone prawdziwki czy podgrzybki, które kosztują nawet kilkaset zł za kilogram. Mam lepszy patent, dzięki któremu po prostu uszlachetniam tanie pieczarki. Nabierają głębszego smaku i naprawdę przypominają leśne grzyby.
Jak uszlachetnić pieczarki by smakowały jak leśne grzyby?
Pieczarki mają to do siebie, że chłoną smak przypraw i dodatków. Po podsmażeniu na maśle klarowanym i lekkim odparowaniu wody zaczynają przypominać grzyby leśne – ale wciąż potrzebują „kropki nad i”. Tutaj wchodzi mój patent: sos sojowy grzybowy. Nie chodzi o zwykły ciemny sos sojowy, a właśnie ten o smaku grzybowym. Kupuję go w marketach lub sklepach z jedzeniem azjatyckim. Ostatnio kupiłam go w Biedronce lub Lidlu na tygodniu azjatyckim za ok. 5 zł za buteleczkę.
Grzybowy sos sojowy zawiera ekstrakt z grzybów, najczęściej shiitake, które mają intensywny smak umami. Wystarczy dodać łyżkę tego sosu na koniec smażenia pieczarek, a uzyskasz efekt podobny do użycia suszonych grzybów leśnych.
Dzięki temu możesz:
- zrobić farsz do uszek z samych pieczarek, bez dodatku suszu,
- dodać go do kapusty z pieczarkami, żeby smak przypominał tradycyjną wersję na grzybach leśnych,
- użyć go jako „ratunku”, jeśli twoje suszone grzyby okazały się mało aromatyczne.
Kiedy i jak dodać sos sojowy grzybowy do farszu?
- Podsmaż cebulę na maśle lub oleju, aż się zeszkli.
- Dodaj drobno pokrojone pieczarki.
- Smaż do momentu, aż cała woda z grzybów odparuje.
- Dopiero wtedy wlej 1–1,5 łyżki sosu sojowego grzybowego, zamieszaj i smaż jeszcze chwilę, aż pieczarki wchłoną płyn.
Jeśli robisz farsz do kapusty z grzybami, dodaj sos grzybowy już po połączeniu kapusty z podsmażonymi pieczarkami. Pozwól im razem się chwilę pogotować, żeby smak się przeniknął.
Nie dodawaj dodatkowej soli, zanim nie spróbujesz. Sos sojowy grzybowy jest dość słony sam w sobie, a łatwo przesadzić.
Jak jeszcze wzmocnić smak grzybowego farszu do pierogów i uszek na Wigilię?
Sos sojowy grzybowy to świetna baza, ale możesz iść o krok dalej. Oto kilka świątecznych trików na podkręcenie smaku farszy z grzybów i kapusty do pierogów:
- Dodaj odrobinę suszonych grzybów, jeśli je masz – nawet 2–3 sztuki, namoczone i drobno posiekane, zrobią różnicę. Wodę z ich moczenia możesz dodać do kapusty albo do smażenia pieczarek, ale tylko jeśli jest czysta.
- Karmelizowana cebula – duża ilość dobrze podsmażonej cebuli (na maśle klarowanym lub oleju rzepakowym) wnosi słodycz i głębię. Cebulę możesz też lekko podlać sosem grzybowym na patelni.
- Liść laurowy i ziele angielskie – jeśli robisz kapustę, koniecznie dorzuć je na czas duszenia. Potem wyjmij.
- Wędzona śliwka – to trik z kuchni kresowej. Drobno pokrojona, dodana do kapusty, dorzuca wędzony posmak i bardzo pasuje do farszu wigilijnego.
- I najważniejsze: pieprz. Nie żałuj go. Farsz grzybowy lubi intensywny, świeżo mielony pieprz. On podbija smak i daje „wigilijny” charakter, nawet jeśli używasz pieczarek.
Sojowy sos grzybowy w innych świątecznych daniach
Jeśli kupisz grzybowy sos sojowy, możesz go użyć nie tylko do farszu do uszek czy pierogów.
- Dodaj łyżkę sosu grzybowego do barszczu czerwonego – jeśli lubisz wytrawną wersję bez zakwasu, taki dodatek pogłębi smak i sprawi, że barszcz będzie bardziej „mięsny” w charakterze, mimo że pozostanie postny.
- W sosie do gołąbków z kaszą i grzybami, jeśli robisz postną wersję na Wigilię.
- Dolej trochę do bigosu, a pogłębisz jego smak.
- Dodaj łyżeczkę do pasztetów jarskich – świetnie wzbogaca masę z soczewicy, fasoli czy ciecierzycy. Dobrze pasuje też do pasztetów mięsnych.
Sojowy sos grzybowy to taki składnik, który warto mieć pod ręką nie tylko od święta.
















