Gdy moja mama dowiedziała się, że do śliwkowych powideł dodałam chili, złapała się za głowę. Była wprost przekonana, że wszystkie słoiki na pewno pójdą do wyrzucenia. Załamała ręce nad moim marnotrawstwem, ale ja wiedziałam że wcale nie trzeba będzie nic wyrzucać. Miałam jakąś cichą pewność, że powidła staną się hitem w całej rodzinie. Nie myliłam się - wiele osób nawet nie orientuje się, że dodałam chili, a wyczuwa tylko nietypową nutkę smakową i nie zdaje sobie sprawy z jej pochodzenia. Żeby zrównoważyć pikantny posmak, dodaję też czekoladę. Nielicznym ujawniam swój sekret.
Przepis na powidła śliwkowe z chili i czekoladą
Z podanych proporcji zrobisz 6 słoiczków powideł, po 250 ml każdy.
Składniki:
- 5 kg śliwek (najlepiej węgierek)
- 4 łyżki ciemnego kakao
- 50 g gorzkiej czekolady
- odrobina chili w proszku
Sposób przygotowania:
- Śliwki dokładnie umyj, osusz, usuń pestki i ogonki.
- Włóż cząstki śliwek do dużego garnka o grubym dnie. Najpierw zagotuj śliwki na średnim ogniu.
- Gdy zaczną się gotować, zmniejsz ogień na mały.
- Gotuj śliwki przez 3 godziny, co jakiś czas mieszając, aby masa nie przywarła do dna.
- Odstaw do wystygnięcia. Gdy będą zimne, wstaw je na całą noc do lodówki.
- Drugiego dnia znów gotuj śliwki przez 2-3 godziny na małym ogniu. Ostudź i znowu schowaj garnek do lodówki na całą noc.
- Trzeciego dnia powtórz procedurę - gotuj śliwki przez 2 godziny, oczywiście mieszając.
- Dodaj do powideł kakao i czekoladę, a także odrobinę chili - trudno tutaj określić odpowiednią ilość, bo każdy ma inne upodobania co do pikantnych przypraw. Masy najlepiej po prostu spróbować.
- Jeśli uznasz że gotowe i wymieszane powidła są za mało słodkie, możesz dodatkowo dosypać do masy trochę cukru.
- Słoiki dokładnie umyj, sparz wrzątkiem, wytrzyj do sucha. Przekładaj gorące powidła do suchych słoików.
- Mocno pozakręcaj. Dla pewności możesz dodatkowo zapasteryzować. Wtedy pasteryzuj w piekarniku w 100 stopniach C przez 30 minut. Zostaw do wystygnięcia, nie odwracaj.
Uwaga - jeśli chcesz wzmocnić korzenny posmak powideł, dodaj jeszcze cynamon i kardamon. Odważni mogą skusić się na gałkę muszkatołową, ja jednak nie próbowałam tej wersji.
Do czego pasują czekoladowe powidła z chili?
Dzięki swoim nietypowym akcentom smakowym, powidła z nutą chili podkręcą wiele twoich przepisów. Zwyczajne gofry, racuchy, placki czy naleśniki nabiorą niecodziennej oprawy. Mi takie powidła kojarzą się świątecznie, więc co roku zostawiam sobie słoiczki do przełożenia staropolskiego piernika. Używam ich także do wypieków drożdżowych - do chałki są lepsze niż klasyczne konfitury, a z klasycznym plackiem drożdżowym stworzą przepyszny duet.
















