Mówi się, że najlepsze powidła śliwkowe robi się przynajmniej trzy dni. Wolne smażenie po 2-3 godziny dziennie ma sprawić, że śliwki „leniwie” oddadzą swój smak i odpowiednio się zagęszczą. Ponoć niektórzy używają do przyrządzania powideł wyłącznie miedzianych garnków. 

Być może coś w tym wszystkim jest, ale jak słusznie zauważył Remigiusz Rączka, jeszcze ważniejsze jest trzymanie się innych, żelaznych zasad, o których tak wielu z nas często zapomina.

Czy Remigiusz Rączka dodaje cukier do powideł śliwkowych?

Tradycyjne powidła śliwkowe wg Remigiusza Rączki można zrobić tylko ze śliwki węgierki. Dlaczego? Odpowiedź leży w skórce tego owocu – to właśnie tam tkwi cała masa smaku i kolorytu, który przechodzi do dżemu podczas smażenia. Warunek jest jeden – musi dojść do „rozpaćkania” i rozgotowania – jak mówi pan Remek – śliwki już w garnku, w czasie smażenia powideł. Inne śliwki nie dadzą tego samego efektu, jak słusznie zauważył najsłynniejszy obecnie śląski kucharz. 

By jednak do oczekiwanego „rozpaćkania” doszło, nie należy dodawać do garnka cukru – przynajmniej do określonego momentu. Śliwki z dodatkiem takiego słodzika otoczy się cukrem i będzie znacznie trudniejsza do obróbki termicznej i zamiast się rozpadać, zacznie się karmelizować. 

Czy można dodawać cukier do powideł śliwkowych?

Jeśli jednak zdarzy ci się dodać cukier jeszcze zanim śliwki się rozpadną, nic straconego. Taki dodatek sprawi, że będziesz miał do czynienia nie tyle z klasycznymi powidłami, co konfiturą, zawierającą większe kawałki owoców. Tego rodzaju przetwory będą wymagały też znacznie krótszego czasu smażenia niż klasyczne powidła.

Getty Images, soleg

Sam Remigiusz Rączka dodaje odrobinę cukru do swoich powideł, ale w odpowiednim momencie. Kiedy? Odpowiedź znajdziesz w poniższym przepisie. Nie jest to duża ilość, ale w opinii słynnego kucharza znacząco poprawia smak powideł, jednocześnie ich nie przesładzając. 

Przepis na powidła śliwkowe wg Remigiusza Rączki

Składniki:

  • 2 kg śliwek węgierek
  • 100 g cukru (opcjonalnie)
  • Szczypta cynamonu

Przygotowanie:

  1. Śliwki umyj, usuń z nich pestki. Tak przygotowane śliwki wrzuć do garnka. 
  2. Smaż śliwki przez minimum 2 godziny na wolnym ogniu. 
  3. Mieszaj śliwki od czasu do czasu, by nie przypaliły się i nie przywarły do dna. 
  4. Jak mówi pan Remek, bardzo ważne przy smażeniu powideł jest to, by ich nie przykrywać. Powidła muszą być odkryte podczas smażenia i muszą naturalnie odparowywać z nadmiaru wody.  
  5. Dopiero po upływie 2 godzin dodaj 100 g cukru i szczyptę cynamonu.
  6. Gorące powidła przelej do słoików i odwróć do góry dnem. Takie powidła nie wymagają dodatkowej pasteryzacji.

Źródło: Rączka Gotuje/YouTube