Jeśli domowe dżemy kojarzą ci z bałaganem w kuchni, zachlapanymi kafelkami i przypalonymi garnkami, to mam dla ciebie patent, który na pewno pokochasz. Powidła śliwkowe zrobisz bez mieszania, a wyjdą takie same jak te przygotowane tradycyjnym sposobem. Jak to możliwe? Prosty trik sprawia, że śliwki smażą się na gęsty dżem. Idealny na kanapki, do naleśników i racuchów, a także do piernika.

Dlaczego powidła śliwkowe bez mieszania nie przypalają się?

Te powidła śliwkowe robi się inaczej niż klasyczne. Zamiast wrzucać owoce do garnka i gotować je z cukrem, trzeba je najpierw zasypać cukrem i zalać niewielką ilością octu (nie martw się, ocet nie jest w ogóle wyczuwalny w gotowych powidłach). Dzięki temu śliwki puszczą sok. Dopiero tak przygotowane owoce należy gotować w garnku. Nie przypalą się one dzięki temu, że na dnie nie są suche śliwki, a sok, który nie przywiera tak łatwo do garnka. W miarę powolnego, długiego gotowania śliwki rozpadają się, a nadmiar soku odparowuje (nie przykrywaj powideł). Pamiętaj, by smażyć je na malutkim gazie, powinno tylko lekko pyrkać. Kluczem do sukcesu jest również odpowiedni garnek. Najlepszy będzie duży z grubym dnem. I koniecznie nie może to być garnek, który już wcześniej był przypalony. Jeśli tylko zrobisz powidła zgodnie z poniższym przepisem, to nie ma takiej możliwości, aby garnek się przypalił.

Getty/iStock, undefined undefined

Przepis na powidła śliwkowe bez mieszania

Składniki:

  • 5 kg śliwek węgierek
  • 1 kg cukru
  • 2 łyżki octu 10%

Sposób przygotowania:

  1. Śliwki węgierki umyj i wypestkuj. Układaj je w dużym garnku warstwami na przemian z cukrem (każdą warstwę śliwek posyp cukrem). Ostatnią warstwą powinien być cukier. Całość skrop octem i zostaw (bez przykrywania) na 12 godzin (najlepiej na całą noc).
  2. Po tym czasie zobaczysz, że śliwki puszczą dużo soku. Wstaw je na gaz i gotuj na niewielkim ogniu przez 5-6 godzin, aż owoce się całkowicie rozpadną. I pamiętaj, nie mieszaj! Jeśli choć raz je przemieszasz, to na pewno się przypalą, dlatego koniecznie powstrzymaj się. Czas gotowania zależy od tego, jak gęste powidła chcesz uzyskać i, jak soczystych owoców użyłeś (im mniej soku, tym krócej smażą się powidła).
  3. Po 6 godzinach, gdy będą wyglądały na gotowe (część soku powinna odparować, a śliwki rozpaść się na kawałki), zdejmij je z gazu i rozmieszaj dokładnie łyżką. Możesz je też zblednować na gładką masę. 
  4. Gorące powidła śliwkowe przełóż do wyparzonych i osuszonych słoików. Zakręć je szczelnie i postaw na blacie dnem do góry. Powideł nie trzeba pasteryzować.