Ten przepis to dowód, że klasyczne smaki mają moc. Słodkie gruszki idealnie wpisują się w jesienne klimaty: są miękkie, soczyste i pięknie wyglądają po upieczeniu. Poza tym można wykorzystać owoce, które nie są jeszcze całkiem miękkie, więc to dobry sposób na ich przetworzenie. Całość osadzona jest na domowym, delikatnym kruchym spodzie. Robi wrażenie zarówno na rodzinnych spotkaniach, jak i wtedy, gdy chcesz po prostu zjeść coś dobrego w domowym zaciszu.

Jak zrobić tartę „płonąca gruszka"?

Najpierw przygotuj kruche ciasto i koniecznie daj mu czas w lodówce. To klucz do tego, żeby było naprawdę kruche. W międzyczasie zajmij się gruszkami. Powinny być lekko twarde, żeby zachowały kształt po gotowaniu i pieczeniu. Krem migdałowy jest bardzo prosty do zrobienia, ale wymaga odrobiny precyzji. Najlepiej miksuj go tylko do połączenia składników, żeby nie był zbyt rzadki. Na końcu wszystko ląduje razem w piekarniku, i to właśnie tam dzieje się magia.

Składniki na kruche ciasto:

  • 230 g mąki pszennej
  • 75 g cukru pudru
  • szczypta soli
  • 115 g zimnego masła, pokrojonego w kostkę
  • 1 żółtko
  • 1-3 łyżki zimnej wody (opcjonalnie)

Składniki na gruszki:

  • 5-7 niedużych gruszek, lekko twardych
  • 1,5 l wody
  • 300 g cukru
  • 1 cytryna

Krem migdałowy:

  • 175 g masła
  • 225 g cukru
  • 175 g mielonych migdałów
  • 2 łyżki mąki pszennej
  • 1 łyżka skrobi kukurydzianej
  • 4 jajka
  • 2 łyżki likieru migdałowego
  • 50 ml śmietanki 30%

Sposób przygotowania

  1. Przygotuj kruche ciasto. Wymieszaj mąkę z cukrem pudrem i solą. Dodaj zimne masło i rozetrzyj palcami lub użyj siekacza, aż powstanie struktura przypominająca kruszonkę. Dodaj żółtko i, jeśli masa nie chce się zlepić, 1–3 łyżki bardzo zimnej wody. Szybko zagnieć ciasto, uformuj kulę i schowaj do lodówki na 30 minut.
  2. Podpiecz spód. Rozgrzej piekarnik do 170°C. Ciasto rozwałkuj i wyłóż nim natłuszczoną oraz oprószoną mąką formę do tarty (27 cm). Pozostaw lekki nadmiar ciasta na brzegach. Na wierzch połóż papier do pieczenia i wsyp obciążenie (np. fasolę lub ryż). Piecz przez 6-8 minut. Zdejmij papier z obciążeniem i ostudź spód w blaszce.
  3. Ugotuj gruszki. Do dużego garnka wlej wodę, dodaj cukier i sok z cytryny. Włóż też połówki cytryny, które zostały po wyciskaniu. Gotuj syrop przez 5-10 minut. Gruszkom zetnij lekko spody, żeby mogły stać pionowo. Obierz je i ostrożnie wstaw do syropu. Gotuj 3-5 minut na minimalnym ogniu. Delikatnie wyjmij i przestudź.
  4. Zrób krem migdałowy. Masło zmiksuj z cukrem na puszystą masę. Dodaj mielone migdały, mąkę i skrobię. Krótko zmiksuj. Wbijaj jajka pojedynczo, miksując po każdym dodaniu. Na końcu dolej likier i śmietankę, miksuj jeszcze chwilę do połączenia.
  5. Złóż tartę. Rozgrzej piekarnik do 180°C. Na wystudzonym spodzie ustaw pionowo gruszki, powinny stać stabilnie. Między gruszki nałóż równomiernie krem migdałowy, wyrównaj powierzchnię. Piecz przez 40–45 minut, aż masa się zetnie i lekko przyrumieni.

Jeśli nie masz likieru migdałowego, spokojnie możesz go pominąć lub zamienić na ekstrakt migdałowy, wtedy wystarczy pół łyżeczki. Śmietanka kremówka może być zastąpiona mlekiem 3,2%, choć tarta będzie wtedy odrobinę mniej aksamitna. Mielone migdały możesz wymieszać pół na pół z mielonymi orzechami laskowymi, krem będzie wtedy bardziej orzechowy. A jeśli wolisz wersję mniej słodką, zmniejsz ilość cukru w kremie o 25–30 g.

Jak podać tartę, żeby zrobiła jeszcze większe wrażenie?

Po upieczeniu i lekkim przestudzeniu możesz oprószyć gruszki odrobiną cukru pudru albo polać je cienką strużką miodu. Nadadzą błysku i jeszcze bardziej podkreślą jesienny klimat. Do tego kulka lodów waniliowych albo kwaśna śmietana dobrze zbalansują słodycz. Sprawdzi się też kleks bitej śmietany z odrobiną cynamonu.

To deser, który robi wrażenie. Idealny na niedzielny obiad, rodzinne spotkania czy wtedy, gdy chcesz zrobić coś „wow” bez konieczności spędzania godzin w kuchni. Tarta smakuje najlepiej w dniu pieczenia, ale można ją też odgrzać lekko w piekarniku. Dzięki temu krem znowu stanie się miękki i aromatyczny. Smacznego!