Kiszenie ogórków to domena narodów Europy Środkowej. W tej wersji uwielbiają je Niemcy, Rosjanie, a także Polacy i przedstawiciele innych sąsiednich nacji. Inaczej sprawa się ma ogórkami konserwowymi, znanymi także pod nazwą konserwowych, korniszonów czy po prostu pikli.
Czy ogórki kisi się w całej Europie?
Weźmy na przykład taką Chorwację, w ostatnich czasach wyjątkowo częsty cel wycieczek Polaków w okresie letnim. Chorwaci raczej nie kiszą ogórków w sposób podobny do nas, tylko wybierają wersję octową.
Być może ma to związek z cieplejszym klimatem, który nie pozwalał na przechowywanie kiszonych ogórków w zimnych miejscach. Południowi Słowianie wyuczyli się więc sztuki marynowania ogórków w occie, podobnie zresztą jak przedstawiciele innych narodów, których siedziba znajduje się w ciepłym klimacie.
Jak Chorwaci robią ogórki konserwowe?
Z grubsza rzecz ujmując, ich przepis nie odbiega znacząco do wielu receptur na korniszony znanych Polakom. Różnice można zauważyć (i od razu wyczuć!) przede wszystkim w kwestii przypraw. Chorwaci nie żałują gorczycy, kopru i pieprzu.
Poza tym, do słoiczków wrzucają jeszcze inne kulki. Chodzi o raczej pomijaną u nas kolendrę suszoną. Wystarczy odrobina tego aromatycznego dodatku, a ogórki konserwowe nabiorą ciekawego, lekko pikantnego posmaku, który przywiedzie na myśl od razu właśnie cieplejsze rejony Europy.
Przepis na ogórki konserwowe po chorwacku
Składniki:
- Około 3-4 kg ogórków
- 3,5 l wody
- 0,5 l octu
- 300 g cukru
- 10 łyżek soli
- 4 łyżki nasion gorczycy
- 4 łyżki suszonego kopru (można również użyć świeżego)
- 2 łyżki suszonej kolendry
- Pieprz ziarnisty – wg uznania
Przygotowanie:
- Umyj ogórki, przygotuj słoiki – w razie potrzeby je wyparz wraz z pokrywkami.
- Ułóż ogórki w słoikach.
- Wszystkie składniki (z wyjątkiem ogórków) włóż do rondla i doprowadź do wrzenia, gotuj, aż cukier się rozpuści, łącznie przez kilka minut.
- Ogórki w słoikach zalej gorącą zalewą i natychmiast je zakręć.
- Słoiczki z ogórkami odstaw, a na następny dzień zapasteryzuj we wrzątku, by przedłużyć ich przydatność do spożycia.


















