Narzekania na karpia są mocno przesadzone. Jeśli tylko uda ci się kupić świeżą, wyhodowaną w godnych warunkach rybę, karp nie będzie śmierdział mułem. Posmak i zapach pojawiają się, gdy ryba przechodzi stres. Pan Tomek zwraca uwagę na to, by kupować ją z pewnych źródeł. Mięso dobrze „wychowanego” i zrobionego karpia jest słodkawe i wyraziste w smaku, ale nie ma w nim miejsca na błotnisty posmak. Poza tym karp jest dość tłustą rybą, a im ryba tłustsza, tym z reguły smaczniejsza. Również w sosie pomidorowym. Spraw sobie świątecznego karpia w nowej odsłonie.

Jak zrobić karpia w sosie pomidorowym?

Słodko-kwaśny, lekko pikantny sos pomidorowy pozwoli ci zapomnieć o tym, co zwykle przy karpiu spędza sen z powiek wielu smakoszom. Sos to passata pomidorowa połączona z octem spirytusowym (10%) oraz przyprawami, w tym pikantną gorczycą i cukrem dla wyrównania smaku. Jeśli nie chcesz dodawać tyle cukru, co pan Tomek, sprawdź smak sosu po ok. 4-5 łyżkach i ewentualnie dodaj więcej.

Pan Tomek nie filetuje kawałków karpia - rybę z kawałkami ości uznaje za smaczniejszą. Kucharz zwraca też uwagę, że mniejsze ości i tzw. ości tłuszczowe rozmiękną podczas smażenia, a następnie w oleju. Nie znaczy to oczywiście, że znikną całkiem, ale będą mniej dokuczliwe. Tak czy inaczej, do jedzenia karpia w sosie pomidorowym warto na wszelki wypadek przygotować sobie chleb - do przegryzienia. I uważać podczas wybierania ości. 

Pan Tomek nie smaży karpia na zwykłej pszennej mące, a na krupczatce. Ona smaży się zdecydowanie lepiej - bez przypalania, o co łatwo w przypadku zwykłej pszennej. Podczas smażenia weź pod uwagę grubość poszczególnych kawałków. Cieńsze i mniejsze dzwonka usmażą się szybciej niż większe kawałki. Po kilku minutach z każdej strony sprawdzaj kawałki ryby - z zewnątrz i w środku. Nie może być surowa. 

Przepis Tomasza Strzelczyka na karpia w zalewie pomidorowej 

Składniki:

  • 2 kg sprawionego karpia
  • 6 średnich cebul
  • 2 marchewki
  • 7 łyżek cukru
  • 2 liście laurowe
  • 2 łyżki koncentratu pomidorowego
  • kilka ziaren ziela angielskiego
  • 1 łyżeczka ziaren jasnej gorczycy
  • 1 łyżeczka pieprzu
  • 1 płaska łyżka soli
  • 1 l passaty pomidorowej
  • 250 ml octu 10%
  • olej do smażenia

Sposób przygotowania:

  1. Odetnij głowę karpia (zostaw na zupę rybną - możesz zamrozić) i pokrój resztę w dzwonka. Posól z każdej strony. Odłóż na 20 minut.
  2. Rozgrzej na patelni olej. Obtocz kawałki karpia w mące z każdej strony. Oklep rybę z nadmiaru mąki, odłóż opanierowanego na bok. 
  3. Przesmaż karpia na rozgrzanym oleju z obu stron po kilka minut, aż się zrumieni i mięso nie będzie surowe. 
  4. Przełóż usmażonego karpia do pojemnika, w którym ryba będzie się przegryzać z sosem. 
  5. Przygotuj zalewę: posiekaj cebulę w piórka, przełóż na nową patelnię z odrobiną oleju. Podsmaż przez 3-4 minuty. 
  6. Obierz marchewkę i zetrzyj na dużych oczkach na patelnię. Dodaj 2 łyżki koncentratu i podsmaż przez chwilę, mieszając - by złapał temperaturę i wydobyć z niego głęboki smak. 
  7. Dodaj liście laurowe, ziele angielskie, gorczycę i czarny pieprz w ziarnach. Dodaj 1 płaską łyżkę soli. Podsmaż przez chwilę, do miękkości marchewki i cebuli. 
  8. Gdy warzywa będą miękkie, dolej passatę i ocet. Dodaj ok. 7 łyżek cukru, wymieszaj, by się rozpuścił. Doprowadź do wrzenia, zmniejsz ogień i gotuj ok. 10 minut.
  9. Zalej gorącą marynatą usmażonego karpia - tak, by zalewa dotarła w każde miejsce, również pod spód. Odłóż do wystudzenia, a następnie na 2 dni do lodówki. 
  10. Po 2 dniach karp w sosie pomidorowym będzie gotowy do jedzenia. Smaki w środku muszą się przegryźć. 

Źródło przepisu: Tomasz Strzelczyk ODDASZFARTUCHA (YouTube).