Warszawska pańska skórka, lubelskie szczypy, krakowski miodek turecki, czy wreszcie ogólnopolskie szyszki z preparowanego ryżu. Co łączy te wszystkie wspaniałości? Po pierwsze wszystkie są przesłodkie, a po drugie słyną jako dawne frykasy z jarmarków, festynów, odpustów i innych wydarzeń podobnego typu z dawnych lat.
Rolę takiego słodkiego magnesu zwłaszcza dla młodszych w Małopolsce grały, poza tureckim miodkiem, także orzechy włoskie w specjalnej oprawie. Chodzi oczywiście o karmel, w którym orzechy były dawniej przesmażane i potem dopiero serwowane.
Dlaczego warto zrobić karmelizowane orzechy włoskie z patelni?
Jeśli ktoś próbował tego w dzieciństwie, a teraz wypadło mu to z pamięci, najwyższa pora, by sobie ją nieco odświeżyć. Jeśli zaś nie mieliście do tej pory tego kosztować, gdyż nie jesteście z tej części kraju, koniecznie przetestujcie we własnym domu. Co prawda najlepiej smakuje „pod chmurką”, ale czar dawnych słodkości uda się uzyskać także u siebie w kuchni.
Co prawda na naszym facebookowym kanale nadawczym wciąż prym wiodą wypieki z jabłkami i gruszkami czy śliwkami w roli głównej, nic nie stoi na przeszkodzie, by trochę poeksperymentować z orzechami włoskimi. W końcu sezon na nie właśnie rusza!
Getty Images, bulanowska
Na jakiej patelni karmelizować orzechy?
Przed przystąpieniem do pracy trzeba tylko przygotować sobie odpowiedni sprzęt. Orzechy karmelizowane najlepiej wyjdą na nieprzywierającej patelni z grubym dnem, czyli na żeliwnej. Właśnie ona najdłużej trzyma ciepło i dobrze je przewodzi, co sprawia, że orzechy nie przypalają się zbyt szybko, tylko odpowiednio nabierają aromatu, a karmel wychodzi jak należy.
Przepis na karmelizowane orzechy włoskie
Składniki:
- 200 g orzechów włoskich
- 250 g masła (1,25 kostki)
- 80 ml wody
- 80 g cukru
- Szczypta soli
Przygotowanie:
- Na rozgrzaną patelnię wrzuć pokrojone masło, wsyp cukier i wlej wodę. Poczekaj aż wszystko się rozpuści i wrzuć orzechy.
- Gdy na patelni pojawią się bąbelki, zmniejsz ogień do średniego poziomu. Co jakiś czas mieszaj zawartość patelni. Gdy karmel się zredukuje i zezłoci, dodaj szczyptę soli. Wyłącz ogień i mieszaj jeszcze przez chwilę, by karmel otulił orzechy.
- Gotowe orzechy wyłóż na blachę lub tackę wyłożoną papierem do pieczenia, by potem dało się je łatwo zdjąć po zastygnięciu karmelu i ostygnięciu. Uważaj, by się nie poparzyć – karmel jest bardzo gorący.
- Orzechy można przechowywać w zamkniętym pojemniku, bez dostępu do powietrza.
Smacznego!

















