Gdybyś w Turcji zapytał dowolnego kucharza, bez czego nie wyobraża sobie gotowania, prawdopodobnie wskazałby na ciemny proszek - antep isot. To odmiana suszonej i fermentowanej papryki. Ta przyprawa to duma tureckiej i kurdyjskiej kuchni, chociaż u nas nadal pozostaje praktycznie nieznana. A szkoda, bo w smaku i uniwersalnością przewyższa wiele popularnych ostrych przypraw.

Co to jest antep isot?

Antep Isot to suszone, mielone papryki, które przechodzą unikatowy proces fermentacji. W dzień są suszone w palącym tureckim słońcu, a nocą poddawane fermentacji w wilgotnym środowisku. Ten zabieg nadaje przyprawie intensywnie ciemny niemal czarny kolor, miękką teksturę i niepowtarzalny, głęboko dymny aromat z nutą karmelowej słodyczy.

Ale najbardziej charakterystyczna pikantność przyprawy: nie uderza w podniebienie od razu jak chili czy cayenne. Wręcz przeciwnie: rozgrzewa powoli, ujawniając swój charakter dopiero po chwili. Dlatego idealnie sprawdza się tam, gdzie zależy ci na smaku złożonym, ciepłym, ale nie przytłaczającym.

Jak smakuje antep isot? Wyobraź sobie coś między pieczoną papryką, dymnym aromatem grilla, delikatną słodyczą i odrobiną pieprznej ostrości. To właśnie antep isot. Nie ma w niej agresji typowej dla ostrej papryki. Zamiast tego oferuje ostrość z lekko opóźnionym zapłonem, która potrafi przemienić najprostsze danie w coś niezwykle wyrafinowanego.

Gdzie kupić tę przyprawę?

Najprościej w sklepach z tureckimi specjałami lub przez internet. Paczuszka 75 g kosztuje ok. 8 zł.

Jedną z zalet Antep Isot jest to, że to produkt naturalny bez dodatku soli, konserwantów czy sztucznych aromatów. To po prostu suszona, fermentowana papryka o bardzo wysokiej jakości. Dzięki temu świetnie sprawdza się nie tylko w kuchni, ale też u osób, które dbają o skład produktów.

Do czego możesz użyć antep isot?

Choć najbardziej znana jest jako przyprawa do kebaba, lahmacuna, czy innych mięsnych klasyków kuchni tureckiej, antep isot sprawdza się w wielu innych daniach:

  • w gulaszach i potrawkach z mięsa i warzyw,
  • w domowym chili con carne albo jednogarnkowej soczewicy,
  • jako składnik marynat do karkówki, kurczaka i warzyw na grilla,
  • do posypania pieczonych ziemniaków, frytek lub zapiekanek,
  • w dipach z jogurtu, tahini, hummusu,
  • w zupach, zwłaszcza kremach z pieczonych warzyw, czerwonej soczewicy czy pomidorów.

A jeśli lubisz kanapkę z pastą jajeczną, wystarczy posypać ją szczyptą antep isot zamiast papryki i nagle proste śniadanie nabiera orientalnego charakteru.

Jak używać antep isot?

Najlepiej smakuje, gdy zmieszasz go z kilkoma kroplami oliwy, która wyciągnie z przyprawy jeszcze więcej aromatu. Możesz też dodać ją bezpośrednio do potrawy na etapie gotowania albo doprawić danie już na talerzu.

Ważne, żeby nie przesadzić, bo choć nie jest bardzo ostra, ma intensywny smak. Dlatego na początek wystarczy ½ łyżeczki na garnek zupy czy jedną porcję dania. Potem możesz eksperymentować z większą ilością.