W ostatnim czasie spore wrażenie zrobił na czytelnikach serwisu MojeGotowanie.pl zrobił artykuł o różnicach między pasternakiem, a pietruszką, który adresowaliśmy do was choćby poprzez nasz kanał messengerowy. To nie jedyny przykład fałszywych warzywnych przyjaciół.
W tym miejscu nie sposób nie wspomnieć o rzepie – jest delikatna, lekko słodka, łatwa do przygotowania. Jednak równie często w koszyku ląduje jej podobna, ale „bardziej nieokrzesana” siostra: brukiew. Nieświadomość różnicy potrafi zepsuć niejedno danie.
Rzepa i brukiew – dwa warzywa, które często się myli
Na różnica wydaje się niewielka. Okrągłe, bulwiaste warzywa o jasnej lub lekko żółtawej skórce, często z fioletowym przebarwieniem lądują w koszykach bez większego zastanowienia. Dla wielu są zamiennikami – jedno za drugie. Dopiero w domu, gdy zamiast łagodnego, lekko chrupiącego dodatku do surówki pojawia się gorzkawy, twardy składnik, pojawia się zdziwienie.
Brukiew i rzepa są ze sobą spokrewnione, ale absolutnie nie są tym samym. Obie należą do rodziny kapustowatych, jednak ich pochodzenie i uprawa przebiegały inną drogą. Rzepa była znana już w starożytności – wykorzystywana jako pożywienie i pasza, łatwa w uprawie, szybka do zbioru. Brukiew pojawiła się w rolnictwie europejskim znacznie później, a jej niesławne 5 minut miało miejsce w czasach głodu, czyli zwłaszcza w okresie I i II wojny światowej.
Sekret tkwi w rozmiarze – po tym najłatwiej rozpoznać brukiew
Choć oba warzywa kształt mogą mieć podobny, to właśnie rozmiar zdradza brukiew. Jest znacznie większa od rzepy – często dorasta do rozmiarów małego melona, podczas gdy rzepa rzadko przekracza wielkość dużego jabłka.
Adobe Stock, AnnaReinert
Jej skórka bywa twardsza, a kolor bardziej ziemisty – z fioletowawymi przebarwieniami w górnej części. W środku brukiew ma miąższ żółty lub pomarańczowy, w przeciwieństwie do typowo białej lub lekko kremowej rzepy.
Inne różnice między brukwią a rzepą
Rzepa, lżejsza, jaśniejsza, sprawia wrażenie bardziej delikatnej – i taka właśnie jest. Nadaje się świetnie do surówek, zup, dań duszonych, można ją piec, gotować, a nawet jeść na surowo. Brukiew wymaga już więcej cierpliwości – jest twardsza, gotuje się dłużej, a jej smak nie każdemu odpowiada.
To zresztą kolejna duża różnica, niestety niemożliwa do wychwycenia jeszcze na targowisku, czyli smak. Rzepa jest łagodna, lekko słodkawa, brukiew natomiast ma charakterystyczną goryczkę, która nie każdemu przypadnie do gustu.
Zastosowanie rzepy i brukwi w kuchni
W kuchni rzepę można traktować niemal jak marchewkę – dodaje świeżości, dobrze się komponuje z jabłkiem, pasuje do miodu i cytryny. Jej smak pozwala na wiele kulinarnych eksperymentów, ale też dobrze odnajduje się w tradycyjnych daniach – zupa z rzepy z dodatkiem koperku czy starta rzepa z chrzanem to przykłady prostych, a bardzo smacznych potraw.
Brukiew to z kolei warzywo o bardziej zdecydowanym charakterze. Po ugotowaniu staje się miękka, ale wciąż lekko włóknista. Smak – ziemisty, z lekką nutą goryczki i słodyczy – przypomina nieco połączenie kalafiora i pietruszki. Dobrze komponuje się z tłuszczem – masłem, śmietaną, a także z wędzonym boczkiem.

















