Wydaje się, że chłód jest idealny dla warzyw. Tymczasem ziemniaki wcale nie lubią niskich temperatur. Gdy temperatura spada poniżej zera, bulwy błyskawicznie zamarzają. Skrobia, która odpowiada za smak i strukturę ziemniaków, rozkłada się wtedy na cukry proste. Po ugotowaniu ziemniaki mają słodkawy posmak i stają się miękkie, paćkowate, często wręcz wodniste. Na pierwszy rzut oka trudno rozpoznać przemrożone ziemniaki. Dopiero po ugotowaniu okazuje się, że coś jest nie tak — smakują inaczej, a ich konsystencja nie przypomina tej, jaką znasz z normalnych kartofli. To znak, że zmarzły.
Kiepskie miejsca dla ziemniaków
To właśnie przez ten błąd większość osób traci swoje zapasy. Wiele osób trzyma worki z ziemniakami bezpośrednio na betonowej podłodze w piwnicy lub garażu. A gdy za oknem temperatura spada wiele osób wynosi worki z ziemniakami na balkon i robi duży błąd. To najgorsze możliwe miejsce. W dzień świeci słońce i ogrzewa bulwy, ale nocą przychodzą przymrozki i ziemniaki najzwyczajniej w świecie zamarzają, by rano znów się rozmrozić w cieplejsze dni. Beton bardzo szybko się wychładza, przez co dolna warstwa ziemniaków marznie w pierwszej kolejności.
Aby temu zapobiec, nie trzymaj ziemniaków na balkonie, a w piwnicy czy garażu nigdy nie stawiaj worków z ziemniakami bezpośrednio na podłodze. Podłóż pod nie styropian, grubą tekturę albo drewnianą kratkę. Możesz też przykryć worki starym kocem, jeśli zapowiadają się większe mrozy. To proste zabezpieczenie uratuje twoje zapasy przed przemrożeniem.
Czy zmarznięte ziemniaki można jeść?
Nie musisz się martwić o zdrowie – przemrożone ziemniaki nie są szkodliwe. Można je zjeść bez obaw, o ile nie zamarzały i nie odmarzały wielokrotnie. Wtedy mogą się po prostu zepsuć. Jeśli więc przyniesiesz z piwnicy ziemniaki po jednym lub dwóch mroźnych dniach, możesz je ugotować. Ich smak może ci jednak nie odpowiadać – są słodkawe i często bez wyrazu.
Jak uratować przemrożone ziemniaki?
Jeśli zmarznięte ziemniaki nie smakują ci jako dodatek do obiadu, nie wyrzucaj ich. Wykorzystaj je w potrawach na słodko – tam ich delikatna słodycz nie będzie przeszkadzać. Świetnie nadają się do klusek leniwych, placków ziemniaczanych z cukrem albo ciasteczek ziemniaczanych. Jeśli nie masz ochoty ich przerabiać, możesz je... oddać naturze. Wystarczy, że zawieziesz je do lasu i rozsypiesz w bezpiecznym miejscu – będą doskonałym pokarmem dla dzików i saren.
Gdzie najlepiej przechowywać ziemniaki?
Najlepsze miejsce to chłodne, ale nieprzemarzające pomieszczenie — o temperaturze od 4 do 8°C. Nie powinno być tam ani zbyt sucho, ani zbyt wilgotno. Wysuszone ziemniaki więdną, a w wilgoci szybko zaczynają gnić. Jeśli nie masz piwnicy, trzymaj mniejszą ilość w ciemnym, przewiewnym miejscu, na przykład w papierowej torbie w kuchennej szafce, z dala od grzejnika i piekarnika.
