Kiedy planuje się menu na święta albo imprezę z przyjaciółmi, dobrze jest mieć na stole coś klasycznego, ale nieoklepanego. Sałatka waszyngtońska idealnie się w to wpisuje. Jest kremowa, wyrazista, z lekko chrupiącym akcentem i przede wszystkim naprawdę łatwa do zrobienia.
Co więcej, możesz przygotować ją wcześniej, a po kilku godzinach w lodówce smakuje jeszcze lepiej. W dodatku nie kosztuje dużo, bo opiera się na kilku podstawowych składnikach, które pewnie i tak masz w kuchni.
Amerykańska kultura robienia sałatek
W Polsce sałatka to klasyka imprez: jarzynowa, gyros, z tuńczykiem czy selerowa. Co ciekawe, podobnie rzecz ma się w USA. Sałatki tam to nie tylko dodatek jak we Francji czy w innych krajach zachodu Europy, ale często także pełnoprawne danie. I bardzo często bazują na ziemniakach, makaronie albo ryżu.
Popularne są np. potato salad, macaroni salad, cobb salad albo ambrosia salad, która jest deserową wersją sałatki z bitą śmietaną i owocami. Niektóre z tych dań są bardzo słodkie, inne mają wyraźny majonezowy charakter. Łączy je to, że świetnie sprawdzają się na przyjęciach, czyli na grillach, piknikach i wszelkiego rodzaju świętach. Tak jak u nas jarzynowa, tam podaje się ziemniaczaną czy nawet coleslaw. To właśnie z tej tradycji wyrasta też sałatka waszyngtońska.
Co to jest sałatka waszyngtońska?
Sałatka waszyngtońska to wariacja na temat amerykańskiej potato salad, czyli klasycznej sałatki ziemniaczanej ale wzbogacona o dodatki, które sprawiają, że staje się bardziej złożona w smaku i ciekawsza w konsystencji. W tej wersji są to ziemniaki, ser, ogórki konserwowe, seler naciowy, cebula i dużo świeżo mielonego pieprzu.
Całość spaja kremowy sos na bazie majonezu i śmietany lub jogurtu. Brzmi prosto? I o to chodzi. To danie, które ma być łatwe, ale pyszne. Nie potrzebujesz tu żadnych egzotycznych składników ani kulinarnych umiejętności. Wystarczy, że wszystko dobrze pokroisz i wymieszasz.
Przepis na sałatkę waszyngtońską
Składniki:
- 5 średnich ziemniaków
- 3 ogórki konserwowe
- 2 łodygi selera naciowego
- pół czerwonej cebuli
- 100 g startego żółtego sera (np. cheddar)
- 3 łyżki majonezu
- 2 łyżki śmietany lub jogurtu
- 1 łyżeczka musztardy
- sól do smaku
- świeżo mielony pieprz
- posiekana natka pietruszki (opcjonalnie, do dekoracji)
Przygotowanie:
- Ugotuj ziemniaki w mundurkach do miękkości, ale uważaj, żeby się nie rozpadły. Po ostudzeniu obierz je i pokrój w drobną kostkę.
- Pokrój ogórki konserwowe w cienkie plasterki lub drobną kostkę. Ważne, żeby dobrze odciekły z zalewy.
- Selera naciowego dokładnie umyj, odetnij włókna, a łodygi pokrój w cienkie półplasterki.
- Cebulę obierz i posiekaj w drobną kostkę. Jeśli chcesz złagodzić jej smak, zalej ją wrzątkiem na minutę i odcedź.
- W dużej misce połącz ziemniaki, ogórki, seler, cebulę i starty ser.
- Dodaj majonez, musztardę i śmietanę, a następnie dopraw całość solą i świeżo mielonym pieprzem. Wymieszaj dokładnie, ale delikatnie, żeby nie rozgnieść składników.
- Przykryj i schłodź w lodówce przez minimum godzinę. Przed podaniem możesz posypać natką pietruszki lub pietruszką suszoną.
Getty Images, Debbie Smirnoff
Zamienniki i wariacje
Jeśli wolisz lżejsze sałatki, użyj jogurtu greckiego zamiast śmietany lub zrób wersję z majonezem light. Zamiast żółtego sera możesz dorzucić serek topiony pokrojony w kostkę albo nawet mozzarellę – choć wtedy zmieni się nieco smak.
Nie masz selera naciowego? Dobrze sprawdzi się pokrojona w drobną kostkę papryka, która doda w zamian trochę koloru. Czerwoną cebulę możesz zastąpić szczypiorkiem lub cebulką dymką. Nie bój się też przypraw – odrobina musztardy dijon albo kilka kropli octu jabłkowego może fajnie przełamać majonezową bazę.


















