Zimą własnoręcznie zrobione przetwory to skarb. Ale co z tego, że wyjdzie wam pyszny dżem truskawkowy albo powidła śliwkowe, jeśli po kilku tygodniach na wierzchu pojawi się pleśń? Klasyczne pasteryzowanie w garnku to metoda sprawdzona, ale czasochłonna. Piekarnik i zmywarka też wymagają więcej zachodu. A mikrofalówka? Okazuje się, że potrafi nie tylko odgrzać zupę, ale też skutecznie zabezpieczyć słoiki. Trzeba tylko wiedzieć, jak to zrobić dobrze.

Na czym polega pasteryzacja w mikrofalówce i czy naprawdę działa?

Pasteryzacja to proces, który polega na podgrzewaniu jedzenia do temperatury zabijającej drobnoustroje, ale nie niszczącej smaku i struktury. W tradycyjnych metodach stosuje się wrzątek albo gorące powietrze. W mikrofalówce działanie opiera się na podgrzewaniu zawartości słoika od środka. W przypadku dżemów i powideł ta metoda ma sens, bo to produkty gęste, zawierające dużo cukru, który działa jako naturalny konserwant. Dzięki temu nie wymagają bardzo długiej obróbki cieplnej. Wystarczy kilka minut w mikrofalówce, by dobrze zamknięty słoik przetrwał wiele miesięcy w spiżarni.

To szybka metoda pasteryzacji, idealna dla małych słoików i niewielkich porcji przetworów. Szczególnie dobrze sprawdza się przy dżemach i powidłach, które zawierają dużo cukru działającego jak naturalny konserwant. Mikrofalówka nie jest jednak uniwersalnym rozwiązaniem. Trzeba uważać na przetwory zawierające tłuszcz jak np. mięsa czy pasty z oliwą, bo tłuszcz nagrzewa się nierównomiernie i może stwarzać ryzyko przegrzania czy nawet zapłonu.

Jak pasteryzować dżemy w mikrofalówce?

Zobacz, jak pasteryzować słoiki w mikrofali krok po kroku.

  1. Napełnij słoiki gorącym dżemem, zostawiając 1-2 cm wolnej przestrzeni.
  2. Dokładnie wyczyść ranty słoików z resztek przetworów.
  3. Zakręć słoiki, ale lekko poluzuj pokrywki.
  4. Wstaw słoiki do mikrofalówki.
  5. Ustaw mikrofalówkę na wysoką moc i ogrzewaj przez 3-5 minut, aż zawartość zacznie bulgotać.
  6. Ostrożnie wyjmij słoiki, dokręć pokrywki i zostaw do ostygnięcia do góry dnem.

Po wystygnięciu pokrywka powinna być wklęśnięta. Jeśli tak nie jest, słoik warto zużyć w pierwszej kolejności albo przechowywać w lodówce. Tak przygotowane dżemy spokojnie przetrwają nawet do roku.

Dlaczego pasteryzacja w mikrofalówce sprawdza się tak dobrze przy dżemach?

Wysoka zawartość cukru i niewielka ilość wody sprawiają, że dżemy są odporne na rozwój drobnoustrojów. Cukier wiąże wodę i działa jak konserwant. Mikrofalówka działa błyskawicznie. Zawartość słoika się zagotowuje, para wypycha powietrze, a zakrętka zassana na gorąco zabezpiecza wnętrze przed dostępem tlenu. To świetne rozwiązanie dla tych, którzy robią małe partie przetworów: kilka słoików z truskawek, garść moreli czy porcji malin. Nie trzeba rozgrzewać wielkiego garnka ani włączać piekarnika, co szczególnie latem, przy upałach, bywa uciążliwe.

Warto też dodać, że pasteryzując w mikrofalówce, minimalizujesz ryzyko przegotowania dżemu. Nie spalisz go, nie zrobi się z niego guma. Po kilku próbach można dojść do idealnego czasu i temperatury. To metoda szybka i wygodna, ale nie do wszystkiego. Warto ją znać i stosować z głową.