Taką sałatkę po lekkim „tuningu” (sparzeniu lub zamianie cebuli na inny składnik) możesz też śmiało zabierać do pracy w pudełku śniadaniowym. Niemożliwie syci, choć składników w niej niewiele i nie znajdziesz tu nawet 1 łyżeczki majonezu, a jest pyszna. Przyszykujesz ją w 5 minut, bez zawracania głowy i marnowania czasu. Czas będzie ci jeszcze potrzebny na przygotowania wieczerzy. Najesz się i zapomnisz o głodzie do kolacji wigilijnej. 

Jak zrobić śniadaniową sałatkę wigilijną?

Puszkę tuńczyka ma w domu z reguły każdy. Takie rzeczy kupuje się na zapas: na czarną godzinę, wszelki wypadek lub z myślą o sylwestrowych sałatkach. Poświęć ją w Wigilię, bo to sycąca baza tej postnej sałatki. Dokupisz go później. Tuńczyk ma mnóstwo białka (ok. 20-30 g  w 100 g), dlatego mocno syci.

Innym składnikiem, który doda ci energii, jest olej lniany. Koniecznie użyj nierafinowanego. Ma lekko orzechowy zapach, który zgrywa się z większością sałatek, nie tylko z tuńczykiem, ale też z sałatkami śledziowymi. Płatki suszonej cebuli dodadzą smaku, kawałek pora zaostrzy smak, a ogórek go odświeży. Objętość stworzy mieszanka sałat. Jeśli szykujesz tę sałatkę dla kilku osób, podwój lub potrój ilość składników.

Przepis na postną sałatkę wigilijną

  • 1 puszka tuńczyka w kawałkach (w oleju, w wodzie lub w sosie własnym)
  • 1 niewielka czerwona cebula lub mały kawałek jasnej części pora 
  • 1 kawałek ogórka (ok. 4 cm)
  • 3 garście ulubionej mieszanki sałat 
  • 1/2 łyżki suszonej cebuli w płatkach (można zamienić na czosnek w płatkach)
  • 1 łyżka oleju lnianego lub innego łagodnego oleju (najlepiej nierafinowanego, zimnotłoczonego)
  • świeżo mielony czarny pieprz i ewentualnie sól do smaku

Dodatkowo, opcjonalnie: pół marchewki startej na dużych oczkach tarki.

Sposób przygotowania:

  1. Osącz tuńczyka, przełóż do miski. 
  2. Dodaj miks sałat, pokrój ogórka w półplasterki lub w kosteczkę. 
  3. Pokrój cebulę lub por w piórka. 
  4. Dodaj suszoną cebulę i łyżkę oleju, dopraw świeżo zmielonym pieprzem i wymieszaj. Spróbuj, czy sałatka jest dość słona, ewentualnie dopraw solą i ponownie wymieszaj. 

Co można dodać do tej postnej sałatki?

To wyjątkowo „wdzięczne” danie, bo pasuje do niego wiele dodatków. Jak głosi mądre porzekadło, „bez chleba się nie najesz”, więc możesz ukroić sobie do niej 1 pajdę lub piętkę. Możesz też rozłożyć sałatkę grubszymi warstwami na kromkach chleba i podać ją w ten sposób. 

Do samej sałatki pasować też będą orzechy: włoskie, nerkowce lub ziemne niesolone. Garść doda energii i nasyci na długo. Zamiast nich sypnąć możesz też do niej miks ulubionych ziaren: podprażonego słonecznika, pestek dyni lub ich mieszanki do sałatki. Pasować będzie też czerwona papryka lub nieco startej marchewki, która jest lekka, ale daje sytość, a przy tym ładny, apetyczny kolor.