Wiele osób rezygnuje z bobu w końcówce sezonu. Starsze ziarna są mniej chrupkie, a bardziej mączyste. Skórka nie odchodzi tak łatwo, miąższ szybko zamienia się w coś na kształt kremowego purée. Szkoda, że warzywo schyłku lipca ma taką złą opinię, bo jest wtedy o wiele tańsze, a przecież można je przyrządzić inaczej niż z masłem i bułka tartą. W wersji w gęstym sosie pomidorowym, z kiełbaską i boczkiem smakuje nawet lepiej niż zwykła fasolka. Bób po bretońsku podaję zarówno w zimne, jak i w letnie dni i zawsze robi furorę. 

Czy bób trzeba obierać?

Niektórzy nie lubią się bawić w obieranie i pożerają bób bez zastanowienia w całości, inni pieczołowicie zdejmują łupinki, a nawet decydują się na nacinanie przed gotowaniem, żeby ziarna łatwiej się wysuwały. Chociaż można by powiedzieć, że wszystko zależy od preferencji, słuszność jak zawsze jest gdzieś po środku. Z jednej strony obrane warzywo jest delikatniejsze, z drugiej – skórka jest źródłem cennych składników, a ściąganie jej to dodatkowa praca.

A jak wygląda sprawa, jeśli chodzi o przepis na bób po bretońsku? Gdy używasz dojrzałych ziaren z końcówki sezonu, ich łupinka jest twardsza, więc kusi, żeby ją usunąć. Możesz to zrobić, jeśli przeszkadza ci jej struktura, ale pamiętaj, że w sosie pomidorowym jeszcze trochę zmięknie i nie będzie tak mocno wyczuwalna.

Bób po bretońsku – przepis

Składniki:

  • 500 g bobu
  • 1 l wody
  • 1 łyżeczka soli
  • 1 szczypta cukru
  • 1 cebula
  • 250 g boczku wędzonego
  • 250 g kiełbasy
  • 800 g pomidorów (świeżych lub z puszki)
  • przyprawy: cząber, majeranek, ziele angielskie, liść laurowy

Przygotowanie:

  1. Ugotuj bób do miękkości w dużej ilości osolonej wody. Dojrzałe ziarna potrzebują około 15 minut. Kiedy przestygną, możesz je obrać, ale mogą też pozostać w łupinkach.
  2. Pokrój boczek w kostkę i połóż go na zimnej patelni. Stopniowo podkręcaj temperaturę, żeby wytopić tłuszcz. Dodaj posiekaną w piórka cebulę i plasterki kiełbasy. Smaż wszystko razem przez kilka minut, aż mięso się zarumieni, a cebula stanie się szklista. 
  3. Dodaj pomidory podzielone na małe cząstki (możesz też wykorzystać przecier pomidorowy). Dolej około 1/2 szklanki wody lub rosołu.
  4. Wrzuć przyprawy i gotuj sos przez kilkanaście minut, aż zgęstnieje.
  5. Włóż bób. Dopraw całość solą, świeżo zmielonym pieprzem i cukrem. Duś jeszcze przez chwilę, aż smaki się połączą. Możesz dodatkowo zagęścić gulasz zasmażką z masła i mąki. 

Jak podać bób po bretońsku?

Bób po bretońsku polubi się z podobnymi dodatkami jak jego fasolowy pierwowzór. W najprostszym wydaniu wystarczy bagietka lub chleb na zakwasie. To danie jednogarnkowe możesz podać także z chrupiącymi grzankami czosnkowymi. Prawdziwie obfity obiad otrzymasz, jeśli postawisz na stole młode ziemniaki z koperkiem lub ryż na sypko. Nie zapomnij także o świeżych ziołach – posyp bób po bretońsku natką pietruszki, grubo siekanym szczypiorem lub kolendrą.