Od lat wiadomo, że siostra Anastazja jest królową wypieków. Jej autorskie pomysły podbiły serca tysięcy Polek i Polaków - jedni uwielbiają je przygotowywać, a inni zajadać. Ja zaliczam się do obu grup. Gdy udało mi się dorwać pierwsze śliwki, od razu wiedziałam że przyrządzę z nich jakiś deser według wytycznych siostry Anastazji. Wybór padł na ucierany placek, bo robi się go tak prosto, że aż nie do wiary. Gotowy wypiek można zaserwować ze sporym kleksem bitej śmietany, co dodaje mu nutki elegancji.
Przepis na ciasto ucierane ze śliwkami siostry Anastazji
Składniki:
- 5 jajek
- 520 g mąki pszennej
- 150 g oleju
- 200 g cukru
- 1 opakowanie cukru wanilinowego
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
Oprócz tego opcjonalnie:
- 100 g mąki
- 300-400 g śliwek
- 60 g cukru
- 60 g masła
Sposób przygotowania:
- Piekarnik rozgrzej do 180 stopni C, wybierając tryb grzania góra-dół.
- Śliwki umyj, osusz, usuń pestki. Pokrój na kawałki według upodobań - mogą być połówki, a mogą być ćwiartki albo nawet ósemki.
- Jajka wybij do miski, dodaj cukier. Utrzyj mikserem na wysokich obrotach, aż masa będzie żółta i puszysta.
- Zmniejsz obroty i dodawaj powoli olej.
- Do drugiej miski przesiej mąkę, cukier wanilinowy i proszek do pieczenia. Wymieszaj.
- Sypkie składniki dodawaj partiami do masy jajecznej, krótko miksując.
- Blachę wyłóż papierem do pieczenia. Wylej ciasto do blaszki.
- Na wierzch ciasta powykładaj śliwki.
- Piecz ucierany placek ze śliwkami przez około 20 minut w 180 stopniach C.
- Gdy placek się podpieka, przygotuj kruszonkę, rozkruszając w palcach mąkę, cukier i masło.
- Wyjmij podpieczony placek po 20 minutach z piekarnika, obsyp go kruszonką. Piecz całość jeszcze przez 25-30 minut, do tzw. suchego patyczka.
- Uwaga - z kruszonki śmiało można zrezygnować, szczególnie jeśli chcesz podać później ciasto w wersji z bitą śmietaną.
Jak efektownie podać takie ciasto?
Aby efektownie podkręcić tak prosty deser, możesz pokusić się o atrakcyjne i apetyczne dodatki. Pokrój ciasto na równe porcje i zamiast wykładać na paterę, od razu umieść na osobnych talerzykach. Ja podałam ciasto ucierane z kleksem bitej śmietany, możesz też ozdobić je dodatkowo gałką waniliowych lodów. W tej wersji aż prosi się o posypanie porcji szczyptą cynamonu. Obok na talerzyku możesz też położyć trochę konfitury - nie musi być śliwkowa.
Całości dodadzą elegancji również podprażone na patelni płatki migdałów albo posiekane orzechy laskowe. To przyjemny efekt chrupnięcia. Kwaśny smak śliwek można też przełamać porcją lukru. Moja babcia pewnie nie dodałaby na wierzch kruszonki, a przygotowała sowitą dawkę lukru, żeby deser był odpowiednio słodki. Dla lepszego efektu wizualnego, wierzch można zwieńczyć kilkoma listkami mięty. Będą pięknie prezentować się na paterze.
















