Na dziale owocowo-warzywnym w Biedronce rzadko kiedy coś mnie zaskakuje, ale tym razem stanęłam jak wryta. Pomiędzy znanymi mi melonami i arbuzami leżało coś... dziwnego. Blada, kremowa skórka, ciemnozielone paseczki i nazwa, która nic mi nie mówiła – melon biały dino. Wzięłam na próbę i teraz żałuję tylko jednego: że nie kupiłam więcej. To nie jest zwykły produkt z marketu jakich mnóstwo na półkach. To jeden z tych owoców, który kusi wyglądem, a zostaje z tobą smakiem. I choć niewielu jeszcze o nim słyszało, da się go dorwać i to wcale nie w sklepie z egzotykami.

Jak wygląda melon dino i czym różni się od innych odmian?

Melon biały dino od razu rzuca się w oczy. Ma kremowo-białą skórkę z cienkimi, ciemnozielonymi smugami. Wygląda trochę jak miniaturowa dynia ozdobna, ale nie ma z nią nic wspólnego. To jeden z tych owoców, których nie pomylisz z żadnym innym, nawet gdy zobaczysz go po raz pierwszy.

Po przekrojeniu widać jasnożółty, soczysty miąższ i pestki typowe dla melonów. Zapach? Niezwykle świeży, delikatnie owocowy z czymś, co przypomina... ogórka. To nie pomyłka – ten melon naprawdę ma lekki, orzeźwiający aromat, który przypomina zielone warzywo. W smaku jest chrupki, lekko słodki, z nutą miodu i świeżości, która dosłownie chłodzi podniebienie. Nie jest mdły ani przesadnie słodki jak niektóre żółte melony. 

Fot. Redakcja MojeGotowanie.pl

Do czego wykorzystać melon dino?

Jeśli nigdy nie było ci dane spróbować melona inaczej niż solo, odmiana dino to dobry moment, żeby poeksperymentować. Dzięki swojej chrupkości i ogórkowej nucie sprawdza się nie tylko jako deser, ale też jako składnik wytrawnych dań. Przyda się do:

  • sałatek – pokrój go w kostkę i dorzuć do rukoli, fety i oliwek. Świetnie łączy się z cytrusowymi dressingami, świeżą miętą czy nawet pieczonym kurczakiem. Dobrze „gra" z kwaśnymi i słonymi smakami.
  • koktajli – możesz go zmiksować z odrobiną limonki i mięty na orzeźwiający chłodnik lub napój. Z dodatkiem kostek lodu to będzie hit.
  • różnych słodkości – pokrojony melon dino świetnie smakuje z jogurtem naturalnym i odrobiną miodu. Możesz też zrobić z niego sorbet – wystarczy zamrozić miąższ i zmiksować go z sokiem z cytryny.
  • imprezowych przekąsek – pokrój go w cienkie plastry i podaj z serem pleśniowym lub dojrzewającą szynką. Taka przystawka wygląda efektownie, a smak jest zaskakująco dobrze zbalansowany.

Ten melon to owocowy kameleon — pasuje do wszystkiego, od eleganckiej kolacji po szybkie śniadanie.

Fot. Redakcja MojeGotowanie.pl

Gdzie kupić melon dino i dlaczego warto go szukać?

Melon dino nie jest jeszcze u nas popularny. Nie znajdziesz go w każdym sklepie, nie pojawia się też na ryneczkach. Na szczęście da się go dostać w Biedronce – i to w dziale ze świeżymi owocami. Leży sobie niepozornie obok klasycznych melonów i arbuzów. Warto mieć oczy szeroko otwarte, bo nie zawsze jest dostępny.

Jeśli trafisz na niego przypadkiem, nie zastanawiaj się zbyt długo. W regularnej cenie kosztuje 12,99 zł za kilogram, więc nie jest to ekstrawagancka fanaberia. To oznacza, że za jednego średniej wielkości melona zapłacisz około 5–6 zł. To tyle, co za krajowe owoce, a frajdy z odkrycia nowego smaku znacznie więcej.

Niektóre osoby mogą go przegapić, bo wygląda nietypowo i nie ma jeszcze swojej „renomy”. Ale właśnie to sprawia, że możesz zaskoczyć znajomych czymś nowym. U mnie na osiedlu zrobił furorę – sąsiadki przychodziły pytać, co to za owoc i gdzie go kupić. Teraz wszystkie polują na niego w Biedronce.

Czy warto sięgnąć po melon dino?

Jeśli lubisz odkrywać nowe smaki i chcesz przełamać rutynę, melon dino to strzał w dziesiątkę. Nie jest banalny, ale nie jest też specjalnie ekstrawagancki. Jego smak balansuje gdzieś pomiędzy słodyczą a orzeźwieniem, co czyni go bardzo uniwersalnym.

Nadaje się dla dzieci, bo nie jest zbyt intensywny, ale i dorośli docenią jego świeżość – zwłaszcza w połączeniu z wytrawnymi dodatkami. Można go jeść od razu po zakupie, bez żadnego przygotowania. Nie trzeba go nawet specjalnie schładzać, choć z lodówki smakuje jeszcze lepiej.

Jeśli masz ochotę spróbować czegoś nowego, ale nie chcesz ryzykować z dziwnymi smakami, melon dino to świetny wybór na początek. Nie psuje się szybko i dobrze się przechowuje ze względu na grubą skórkę, więc nie musisz się martwić, jeśli nie zużyjesz go od razu.