Masz dość porwanych brzegów, zakalcowatego środka albo naleśników, które przywierają do patelni? Zobacz, co robi Ewa Wachowicz, żeby uniknąć tych wszystkich problemów. Jej ciasto ma świetną konsystencję i nawet pierwszy usmażony naleśnik wygląda jak z obrazka. Spróbuj jej sposobu raz, a przestaniesz się stresować smażeniem.

Trik Ewy Wachowicz na idealne naleśniki

W tym przepisie nie chodzi tylko o składniki, ale o technikę. Ewa Wachowicz zwraca uwagę na to, co najczęściej psuje pierwszy naleśnik - za zimna patelnia i zbyt grube ciasto. Dlatego podpowiada: dobrze rozgrzej patelnię i tylko lekko ją natłuść. Zrób test: skrop patelnię kilkoma kroplami wody. Jeśli „tańczą” po powierzchni, możesz zaczynać smażenie.

Druga sprawa to mąka - zamiast klasycznej pszennej, Pani Ewa używa jasnej mąki orkiszowej. Dzięki niej naleśniki mają delikatniejszy smak i są bardziej elastyczne. A jeśli boisz się, że ciasto wyjdzie za ciężkie, nie martw się. Woda gazowana dodana do ciasta załatwia ten problem. 

Niezawodny przepis na naleśniki od Ewy Wachowicz

Składniki:

  • 4 jajka „zerówki” 
  • 2 szklanki mąki orkiszowej jasnej
  • 1 szklanka mleka
  • 1 szklanka wody gazowanej mineralnej
  • 1/2 łyżeczki soli
  • masło do smażenia

Sposób przygotowania:

  1. Wbij jajka do dużej miski, dodaj sól i roztrzep widelcem lub trzepaczką.
  2. Stopniowo dodawaj mąkę i mleko - naprzemiennie. Miksuj całość, aż powstanie gładkie, jednolite ciasto bez grudek.
  3. Dodaj wodę gazowaną i jeszcze raz wymieszaj, by ciasto było lekkie i miało odpowiednią konsystencję. Nie może być zbyt gęste.
  4. Odstaw ciasto na 15–20 minut. Dzięki temu mąka zacznie „pracować”, a ciasto stanie się bardziej elastyczne.
  5. Jeśli po odpoczynku ciasto zgęstnieje, dodaj jeszcze odrobinę wody gazowanej.
  6. Rozgrzej dobrze patelnię. Przetrzyj ją delikatnie kawałkiem masła - tylko tyle, by lekko ją natłuścić.
  7. Wylewaj cienką warstwę ciasta i smaż z obu stron na średnim ogniu, aż naleśniki się zarumienią.

Źródło przepisu: www.ewawachowicz.pl

Co można zmienić w tym przepisie bez ryzyka, że pierwszy naleśnik nie wyjdzie?

Jeśli nie masz mąki orkiszowej, możesz użyć pszennej, najlepiej tortowej. Naleśniki będą nieco inne w smaku, ale wciąż puszyste, jeśli zachowasz proporcje i dodasz wodę gazowaną. W wersji bez laktozy zamień mleko na napój roślinny - dobrze sprawdzi się owsiany albo migdałowy. 

Masło do smażenia możesz zastąpić olejem rzepakowym lub klarowanym masłem, szczególnie jeśli chcesz smażyć większą ilość i zależy ci na równomiernym efekcie.

Do ciasta możesz dodać odrobinę cukru waniliowego lub skórkę z cytryny, jeśli planujesz wersję na słodko. Jeśli szykujesz naleśniki obiadowe, ciasto najlepiej rób bez dodatków, będą bardziej uniwersalne w smaku.

Jak uniknąć porwania naleśnika przy przewracaniu?

Najczęstszy problem? Rozpadające się placki przy przewracaniu. Jest na to jeden sposób: nie ruszaj naleśnika zbyt wcześnie. Poczekaj, aż spód się dobrze zetnie i dopiero wtedy podważ go łopatką. Jeśli ciasto było odpowiednio przygotowane i odpoczęło, nie powinno się rwać.