Trafiłam na ten przepis przypadkiem, szukając inspiracji na znajome danie w nieco innej wersji. Tureckie gołąbki na pierwszy rzut oka wyglądają swojsko – bo i kapusta, i mięso, i ryż. Ale wystarczy rzut oka na farsz i już wiesz, że będzie inaczej. Przyprawy są zupełnie z innej bajki. Gotowe gołąbki pachną świeżo, lekko cytrusowo - kolejne sztuki znikają w mgnieniu oka. I jeszcze jedna rzecz: są mniejsze, cieńsze i bardziej zwarte. Nie ma w nich ciężkości, jaką potrafią mieć nasze klasyczne gołąbki z sosem. Gołąbki po turecku są lekkie, ale jednocześnie konkretne. Idealne na obiad, ale i do zjedzenia na zimno, jako przekąska. Gdy już raz zrobisz, to zaczniesz się zastanawiać, czemu tak późno je poznałaś.

Turecki sposób na gołąbki

Na pierwszy rzut oka – to wciąż nadziewane liście kapusty z mięsem. Gdy zaczniesz je przygotowywać, szybko zauważysz różnicę. Gołąbki po turecku są dużo mniejsze i cieńsze – przypominają bardziej grubsze rurki z nadzieniem niż solidne polskie rulony. 

Przyprawy? Tu robi się ciekawie. Suszona mięta, świeża mięta, sumak – czyli lekko cytrusowa przyprawa z bliskowschodnich krzewów. Nadaje potrawie delikatną kwaskowatość i świetnie równoważy tłustość mięsa. To składniki raczej nie pojawiają się w naszych tradycyjnych gołąbkach, ale to właśnie wyróżnia te po turecku.

Sumak znajdziesz w większych hipermarketach, często w działach z kuchnią świata. Spokojnie kupisz go też przez internet, a jeśli masz pod ręką sklep z azjatyckimi lub bliskowschodnimi produktami – tam będzie na pewno.

Jak zrobić gołąbki po turecku?

Przygotowanie nie jest trudne, ale warto trzymać się kilku zasad. Nie pomijaj mięty – zarówno tej świeżej, jak i suszonej. Nadaje całemu daniu wyjątkowego aromatu. Mięso powinno być dobrze wyrobione z przyprawami, ryżem i ziołami – farsz ma być zwarty, nie sypki. Zwijaj je tak samo mocno, jak nasze rodzime, by farsz nie wypadał.

Przepis na gołąbki tureckie

Składniki:

  • 1 główka kapusty włoskiej lub stożkowej
  • 2 szklanki suchego ryżu
  • 400 g mielonego mięsa wołowego
  • 500 ml bulionu warzywnego
  • 2 pomidory
  • 1 cebula
  • 1 łyżeczka sumaku
  • 100 ml oleju słonecznikowego
  • 2 łyżki masła
  • sól i pieprz do smaku
  • 2 łyżeczki mielonej słodkiej papryki
  • 5 gałązek świeżej mięty
  • 2 łyżki posiekanej natki pietruszki
  • 1 łyżeczka suszonej mięty

Dodatkowo: 1-2 łyżki oleju do parzenia kapusty. Dzięki niemu zaparzone liście będą bardziej plastyczne - łatwiej i szybciej zwiniesz je z farszem w środku.

Sposób przygotowania:

  1. Zaparz kapustę: w dużym garnku zagotuj osoloną wodę, dodaj 1-2 łyżki oleju i włóż główkę kapusty. Parz ją kilka minut, aż liście zaczną się oddzielać. Delikatnie zdejmuj je jeden po drugim.
  2. Ugotuj ryż na półmiękko. Trzykrotnie przepłucz go zimną wodą i odcedź.
  3. Do dużej miski wrzuć surowe mięso, ostudzony ryż, drobno posiekaną cebulę, sumak, olej, sól, pieprz i paprykę. Wyrób wszystko dokładnie ręką – farsz ma być lepki i zwarty.
  4. Dodaj do farszu posiekaną świeżą miętę, natkę pietruszki i drobno pokrojone pomidory. Wymieszaj jeszcze raz.
  5. Na każdy liść kapusty nakładaj porcję farszu i zawijaj w cienkie, długie gołąbki.
  6. Dno dużego garnka posmaruj masłem i wyłóż kilkoma liśćmi z wierzchu kapusty.
  7. Układaj gołąbki ciasno, jeden obok drugiego. Możesz zrobić dwie warstwy.
  8. Przykryj gołąbki kilkoma liśćmi kapusty, posyp suszoną miętą.
  9. Na wierzchu połóż talerzyk – dociśnij go lekko. Zalej całość bulionem.
  10. Gotuj na bardzo małym ogniu przez około 50 minut, aż gołąbki będą miękkie.

Z czym podawać gołąbki po turecku?

Gołąbki w tej wersji świetnie sprawdzą się jako danie główne z dodatkiem jogurtu naturalnego albo prostego sosu jogurtowo-czosnkowego. Do tego jako omastę przesmaż szybko na maśle słodką mieloną paprykę - gdy masło się rozpuści, a papryka zapachnie, polej gorącym masłem paprykowym gołąbki z jogurtem. Taką omastę stosuje się też do zaprawienia tradycyjnej zupy soczewicowej po turecku.

Getty/iStock Gogosvm

Możesz je też podać solo – dzięki intensywnemu smakowi ziół i przypraw naprawdę niczego im nie brakuje. Sprawdzą się na ciepło i na zimno, więc spokojnie możesz zabrać je ze sobą do pracy - do zjedzenia na zimno lub po podgrzaniu. Pasować będzie do nich też klasyczny sos pomidorowy.